Reklama

Chłopiec od podawania piłek doceniony przez piłkarzy Porto

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

09 października 2024, 21:06 • 2 min czytania 2 komentarze

W futbolu wielu jest cichych bohaterów. Zwykle najgłośniej oklaskujemy tych grających na fortepianie, a zapominamy o tych, którzy go noszą. Wokół meczu kręci się jednak jeszcze kilku mało ważnych uczestników rozgrywki, którzy jakikolwiek wpływ na grę mają jeszcze rzadziej niż wszyscy piłkarscy pavones. Jednego z nich docenili ostatnio piłkarze FC Porto.

Chłopiec od podawania piłek doceniony przez piłkarzy Porto

Chłopcy od podawania piłek w przeszłości kilka razy potwierdzali swoją przydatność dla drużyny gospodarzy. Wykazywali się refleksem i zaangażowaniem, pomagali szybko wznowić grę. W niedzielę jeden z nich przyczynił się do zwycięstwa Porto nad Bragą w ósmej kolejce ligi portugalskiej.

W nagrodę za szybką reakcję i wkład w akcję bramkową asystujący przy golu na 2:1 Nico Gonzalez podarował chłopcu statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu, którą wcześniej otrzymał za swój występ.

Reklama

Wyróżnionym jest 15-letni Goncalo Cruz, który gra dla młodzieżowych drużyn ekipy z Portugalii i bardzo docenił gest starszego kolegi po fachu:

Nigdy tego nie zapomnę, ale chciałbym też kiedyś wygrać tę nagrodę jako piłkarz – powiedział nieoczywisty bohater starcia z Bragą.

Porto zajmuje w tym momencie drugą lokatę w ligowej tabeli. Do liderującego Sportingu traci trzy punkty.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. FC Porto
Reklama

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Inne kraje

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

2 komentarze

Loading...