Adam Nawałka o przebudowie kadry: „Serce płakało”

Adam Nawałka udzielił wywiadu TVP Sport, w którym opowiadał głównie o słynnym wygranym meczu z Niemcami. O tym spotkaniu powiedziano już chyba wszystko, więc w samej rozmowie nie ma nic odkrywczego. Najciekawsze słowa padły przy odpowiedzi na pytanie o przebudowę naszej reprezentacji.

Adam Nawałka odszedł z reprezentacji po nieudanych mistrzostwach świata w 2018 roku. Został zapytany czy nie żałuje tej decyzji. – Staram się nie żałować raz podjętej decyzji, ale dziś biorę tamto postanowienie na klatę. Patrzyłem, co później działo się z reprezentacją, jak była przebudowywana i… serce płakało. Zwycięstwa cieszą, ale najwięcej uczą porażki. Cena za zdobycie takiego doświadczenia jest ogromna, ale tego nigdzie nie da się kupić. Z bagażem zdobytym na dwóch turniejach powinienem zostać. Teraz widzę, z jakim mozołem Michał Probierz stara się odbudować zespół. Jemu i drużynie życzę, by sobotni mecz z Portugalią w Lidze Narodów był takim, jakim wspominane w tym wywiadzie spotkanie z Niemcami dla nas: spotkaniem przełomowym i założycielskim. Ma w składzie wielu młodych, zdolnych, głodnych sukcesów graczy, których wspiera kilku starszych i doświadczonych, ale wciąż ambitnych piłkarzy. To dobra mieszanka, z której można zbudować coś trwałego – mówił z nadzieją były selekcjoner.

Przypomnijmy, że Adam Nawałka trenował reprezentację Polski od listopada 2013 roku do mundialu w 2018 roku. W tamtym czasie Polska dwa razy awansowała na wielkie turnieje – Euro 2016 oraz mistrzostw świata 2018. We Francji awansowaliśmy do ćwierćfinału, zaś dwa lata później zakończyliśmy mundial na fazie grupowej.

Mitem założycielskim tamtej reprezentacji był wygrany mecz z Niemcami w eliminacjach do Euro 2016. Teraz Michał Probierz, jego zawodnicy oraz kibice mają nadzieję, że obecna kadra nawiąże w sobotę w meczu z Portugalią do tamtych czasów.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Imad Rondić: Motywacja? Jest przereklamowana, wolę dyscyplinę
• Piłkarz na obcasie. 23 twarze Julesa Kounde
• Lepszy niż Old Trafford. Parken, stadion-instytucja Kopenhagi [REPORTAŻ]

Fot. FotoPyk