Reklama

Feio: Musimy być świadomi, że będziemy cierpieć

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

02 października 2024, 22:20 • 2 min czytania 10 komentarzy

Goncalo Feio wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Legia Warszawa – Real Betis w Lidze Konferencji Europy. Portugalski szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z tego z jak silnym rywalem będzie mierzył się jego zespół. Mimo wszystko wierzy jednak w powodzenie swojej drużyny, tym bardziej, że jego gracze pokazywali już, że potrafią z powodzeniem radzić sobie w europejskich pucharach. 

Feio: Musimy być świadomi, że będziemy cierpieć

Atmosfera w Legii Warszawa jest daleka od pozytywnej. Podopieczni Goncalo Feio zajmują dopiero 7. miejsce w Ekstraklasie i tracą dziesięć punktów do liderującego Lecha Poznań. Wydaje się, że zespół niczym tlenu potrzebuje zwycięstwa z klasowym rywalem w Lidze Konferencji Europy. Zadanie nie będzie jednak łatwe, na co zwraca uwagę sam Portugalczyk.

Podnieść się po gorszym momencie

W pierwszej części konferencji prasowej Goncalo Feio postarał się wyjaśnić cele na Ligę Konferencji Europy.

Reklama

– Cele na Ligę Konferencji? Musimy być świadomi, że mamy trudnych rywali. W europejskich pucharach nie ma łatwych przeciwników. Jesteśmy świadomi swojej wartości. Sztuką nie jest to, aby posiadać takie podejście wyłącznie przy samych zwycięstwach, tylko wtedy, kiedy przeżywasz trochę gorszy moment. Zanim tutaj trafiłem, ta drużyna udowodniła, że potrafi świetnie grać w europejskich pucharach – ocenił Feio.

Później Portugalczyk mocno komplementował Real Betis. Można wyczuć między wierszami, że rywalizacja z tak znanym trenerem jak Manuel Pellegrini mocno go ekscytuje.

Manuel Pellegrini to jeden z najbardziej utytułowanych trenerów, którzy odwiedzali warszawski stadion. Real Betis ma mnóstwo jakości, własny styl i zazwyczaj narzuca swoje warunki z piłką podczas każdego spotkania, nawet jeśli gra z silniejszym rywalem – dodał szkoleniowiec.

Oczywiście, momentami będziemy pewnie musieli cierpieć, bronić się, Betis zapewne zepchnie nas do niskiej obrony. To część spotkania. Plan meczowy nie może polegać jedynie na tym, co mamy robić bez piłki, tylko przede wszystkim na tym, jak mamy się zachowywać z piłką . Chodzi o to, aby posiadać tożsamość, osobowość i charakter, by pokazać nasz styl. Na pewno z tego nie zrezygnujemy – podsumował Portugalczyk.

Reklama
WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
0
Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Liga Konferencji

Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

10 komentarzy

Loading...