Reklama

Rewelacje francuskich mediów. Agent Emiliano Sali pobrał prowizję

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

27 września 2024, 12:51 • 2 min czytania 3 komentarze

Cardiff City i francuskie Nantes długo przepychały się o pieniądze za transfer zmarłego tragicznie Emiliano Sali. Jedni przekonywali, że przecież zawodnik nie dołączył do ich klubu, drudzy twierdzili, że ich klub opuścił i należy im się ustalona opłata. Ostatecznie FIFA i Trybunał Arbitrażowy w Lozannie ustaliły, że transakcja się dokonała i Walijczycy muszą zapłacić. Teraz L’Equipe informuje, że nie tylko Nantes zarobiło na sprzedaż Sali.

Rewelacje francuskich mediów. Agent Emiliano Sali pobrał prowizję

Emiliano Sala zginął tragiczne w styczniu 2019 roku, gdy leciał do nowego klubu w Cardiff. Wszystkie szczegóły między klubami oraz zawodnikiem były już dopięte i piłkarz wrócił na chwilę do Francji, aby pożegnać się z kolegami. Potem świat obiegła tragiczna informacja o wypadku i śmierci zawodnika. Okazało się, że winny był fatalny stan awionetki, którą leciał Sala.

Francuski dziennik poinformował, że wynagrodzenie za niedoszłą przeprowadzkę piłkarza do Cardiff otrzymał też jego agent, Marc McKay. Przedstawicielowi piłkarza kwotę oscylującą w okolicy 1,7 miliona euro wypłaciło Nantes. W L’Equipe czytamy, że w związku z całkowitym uznaniem ważności transakcji, obowiązkiem stron było wywiązanie się ze wszystkich punktów umowy, więc także z wypłacenia Szkotowi należnej mu prowizji, o którą zresztą agent sam miał poprosić. Żadna ze stron nie potwierdziła jednak rewelacji publikowanych przez dziennikarzy.

Reklama

Klub z Walii miał według decyzji trybunału w Lozannie zapłacić za zawodnika 22 miliony euro, ale zapowiedział, że i tak nie zrezygnuje z walki o dodatkową rekompensatę. To pewnie nie ostatnie słowo w tej sprawie…

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Kroczek: Po Sandecji byliśmy wściekli. Ta porażka to dla nas kubeł zimnej wody

Piotr Rzepecki
1
Kroczek: Po Sandecji byliśmy wściekli. Ta porażka to dla nas kubeł zimnej wody

Anglia

Ekstraklasa

Kroczek: Po Sandecji byliśmy wściekli. Ta porażka to dla nas kubeł zimnej wody

Piotr Rzepecki
1
Kroczek: Po Sandecji byliśmy wściekli. Ta porażka to dla nas kubeł zimnej wody

Komentarze

3 komentarze

Loading...