Maciej Słomiński z „Interii” donosi, że Luis Fernández zdecydował się jednostronnie rozwiązać kontrakt z Lechią Gdańsk. Piłkarz uważa, że klub zabraniał mu trenowania z pierwszą drużyną.
Transfer Luisa Fernándeza do Lechii Gdańsk okazał się dużym rozczarowaniem. Hiszpan, który wyróżniał się w Wiśle Kraków, w „Biało-Zielonych” rozegrał zaledwie 14 spotkań, w których zdobył siedem bramek i zaliczył jedną asystę. Byłoby tego zdecydowanie więcej, gdyby nie poważny uraz kolana, który wykluczył go z gry na kilka miesięcy.
Dlaczego 31-latek zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z Lechią? Środowisko piłkarza powołało się na art. 14 Regulaminu FIFA ws. Statusu i Transferu Zawodników.
– Fernández przedstawiał dokumentację medyczną, która miała świadczyć o tym, że jest gotów trenować z pierwszym zespołem i brać udział w meczach. Lechia Gdańsk była innego zdania, dlatego trenował indywidualnie, stąd pismo o jednostronnym rozwiązaniu kontraktu i rozstanie stron. Piłkarz wyjechał już z Gdańska… – czytamy w tekście Macieja Słomińskiego.
Lechia Gdańsk w 10. kolejce Ekstraklasy zmierzy się na własnym obiekcie z Widzewem Łódź. Początek piątkowego meczu o godz. 20:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „To był najsłabszy występ Lechii odkąd jestem trenerem tej drużyny”
- Trener Grabowski nie owija w bawełnę: Patrzymy w przyszłość bez Luisa Fernándeza
- Jak bardzo skompromitowały się w Pucharze Polski Cracovia i Lechia Gdańsk? To jak porażka z 9. ligą angielską
Fot. Newspix