Raków Częstochowa odpadł z Pucharu Polski już na etapie 1. rundy. „Medaliki” przegrały z pierwszoligową Miedzią Legnica po rzutach karnych. Marek Papszun w meczu nie mógł skorzystać z usług Iviego Lopeza, który wciąż jest zawieszony za wybryk z finału Pucharu Polski z maja zeszłego roku.
Trener Rakowa na konferencji przed ligową rywalizacją z Puszczą Niepołomice wrócił do wydarzeń ze środowego meczu w krajowym pucharze. – Ivi Lopez miał zagrać od początku w meczu w Legnicy, ale kara którą dostał dwa lata temu dalej trwa. To jakiś absurd. Teraz odpadliśmy, więc Ivi w przyszłej edycji też będzie pauzował, więc kara za jeden mecz będzie trwała trzy lata. Zabrali chłopakowi możliwość grania – mówił trener Rakowa, cytowany przez dziennikarza Kamila Głębockiego.
Marek Papszun: – Ivi Lopez miał zagrać od początku w meczu w Legnicy, ale kara którą dostał dwa lata temu dalej trwa. To jakiś absurd. Teraz odpadliśmy, więc Ivi w przyszłej edycji też będzie pauzował, więc kara za jeden mecz będzie trwała trzy lata. Zabrali chłopakowi możliwość…
— Kamil Głębocki (@kamilglebocki) September 27, 2024
Przypomnijmy, chodzi o wydarzenia z meczu finału Pucharu Polski edycji 2022/23, kiedy to po ostatnim gwizdku doszło do dużej awantury. Kary nałożono na oba kluby, a także ukarano indywidualnie byłego już gracza „Wojskowych”, Flipa Mladenovica i właśnie Iviego Lopeza.
Lider Rakowa został ukarany za przewinienie dyscyplinarne – naruszenie nietykalności cielesnej zawodnika z Legii, czytaliśmy w oficjalnym komunikacie. Hiszpan tym samym nie mógł zagrać w trzech kolejnych meczach PP. Sęk w tym, że ta kara wciąż się ciągnie, ponieważ niemal cały poprzedni sezon Lopez był kontuzjowany.
Poza Rakowem, z Pucharem Polski na etapie 1. rundy pożegnało się pięciu innych ekstraklasowiczów – Cracovia, Lech Poznań, Górnik Zabrze, Stal Mielec i Lechia Gdańsk. Losowanie 1/16 finału odbędzie się w poniedziałek 30 września.
WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:
- Piast eliminuje Hutnika po karnych. Niesamowite spotkanie w Krakowie
- Droga Lecha na Stadion Narodowy wiedzie już wyłącznie przez drużynę rezerw
- Przyjemnie być piłkarzem Lecha. Mało meczów, dobra kasa, a do porażek wszyscy przyzwyczajeni
Fot. Newspix