Sytuacja Legii Warszawa w lidze zaczyna się powoli komplikować. “Wojskowi” w piątek ulegli w Szczecinie Pogoni 0:1 i tracą już osiem punktów do liderującego Lecha. Styl gry podopiecznych Goncalo Feio pozostawia wiele do życzenia. Jak przekazał dzisiaj Marek Jóźwiak na antenie Canal+ w programie “Liga+Extra”, zaradzić temu chcą sami piłkarze, którzy podobno udali się w tej sprawie do portugalskiego szkoleniowca.
Dwa dni temu stołeczny klub wrócił do Warszawy bez punktów. Gola na wagę trzech “oczek” dla szczecinian strzelił Alexander Gorgon. Była to druga z rzędu porażka Legii w Ekstraklasie. Tydzień wcześniej przy Łazienkowskiej skarcił ją Jean Carlos i to Raków zgarnął pełną pulę.
34-letni opiekun warszawiaków po przegranych spotkaniach zaznaczał często, że bierze na siebie winę za porażki. Równocześnie wygłaszał dość kontrowersyjne tezy, że jego zespół wcale nie był gorszą ekipą, a wynik jest niezasłużony – Bartek Kapustka mówił po meczu z Rakowem, że przegrała drużyna słabsza. To, co innego, niż mówił Feio. Te zabiegi trenera na konferencjach powodują, że odsuwamy tę słabszą grę zespołu. Pamiętajmy, że trener już trochę mógł popracować z tymi zawodnikami – zwraca uwagę Jóźwiak.
Nie tylko wyniki, ale przede wszystkim słaby styl gry legionistów mogą martwić kibiców warszawskiej drużyny. Jak podaje ekspert Canal+, z inicjatywą dotyczącą zmiany taktyki wyszli sami zawodnicy – Ja słyszałem, nie wiem, ile jest w tym prawdy, że piłkarze Legii Warszawa byli u Goncalo i prosili go, aby troszkę zszedł z rygorów taktycznych. Chcieli nieco więcej swobody – twierdzi 57-latek.
Legia plasuje się dopiero na ósmym miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 14 punktów. Podopiecznych Goncalo Feio czeka w najbliższej kolejce starcie przy Łazienkowskiej z Górnikiem Zabrze.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Łukasz Masłowski w Rakowie? „Nie ma umowy, która nie jest do rozwiązania”
- Marsylia: niebezpieczne miasto, niebezpieczni piłkarze. Nie tylko na boisku
- Ile znaczy znakomity początek sezonu w ekstraklasowych realiach?
- Jurić o Zalewskim: Może być dla nas ważnym graczem w tym sezonie
Fot. Newspix