W hicie dziewiątej kolejki Ekstraklasy Pogoń Szczecin wygrała 1:0 z Legią Warszawa. Podczas tego spotkania na ławce rezerwowych gości zabrakło Tomáša Pekharta, mimo że był wpisany do protokołu meczowego. Jak podaje portal Legionisci.com, czeski napastnik doznał kontuzji kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania.
Pekhart był przewidziany do udziału w meczu jako rezerwowy. Gdy jednak piłkarze weszli na boisko, Czecha nie ujrzeliśmy na ławce gości.
Z informacji portalu Legionisci.com wynika, że uczestniczący w rozruchu napastnik miał zostać bardzo mocno trafiony piłką w głowę. Uderzenie było na tyle groźne, że miało wywołać u zawodnika złe samopoczucie, po czym 35-latka niezwłocznie odwieziono do szpitala. Wszystko wydarzyło się w momencie, gdy było już za późno na zmiany w protokole meczowym.
Na szczęście Czech opuścił szpital po przejściu niezbędnych badań i wrócił do Warszawy razem z całym zespołem. Teraz klub będzie monitorował stan zdrowia swojego zawodnika.
Po porażce 0:1 z Pogonią, Legia Warszawa zajmuje 7. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Tomáš Pekhart wystąpił w tym sezonie w pięciu ligowych spotkaniach, jak dotąd nie zdobył gola.
WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:
- Legia znowu dostaje w papę. Dwóch Austriaków i Kurzawa dają Pogoni wygraną
- Feio: Z pokorą przyznaję, nie stworzyliśmy nic. Wygrała drużyna lepsza
Fot. 400mm.pl