Raków Częstochowa stracił w tym sezonie dopiero czwartą bramkę. I to jaką! Efektownym strzałem z dystansu popisał się Marek Mróz.
Zespół Marka Papszuna dobrze wszedł w niedzielny mecz, bo w 10. minucie prowadzenie swojej drużynie dał Władysław Koczerhin. Drużyna „Miedziowych” doprowadziła do wyrównania w 33. minucie spotkania.
Mateusz Wdowiak, swoją drogą, były gracz częstochowian, wystawił futbolówkę Mrozowi, a ten zza pola karnego pokonał dość bezradnego w tej sytuacji Kacpra Trelowskiego.
Ależ trafienie Marka Mroza! 🔥🔥🔥
Gospodarze tracą dopiero czwartego gola w sezonie, ale niektórych strzałów po prostu nie da się zatrzymać ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/4tWSO3Vr5R
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 22, 2024
Marek Mróz rozgrywa dziś 35. spotkanie w Ekstraklasie, a to było jego drugie trafienie w tych rozgrywkach, a pierwsze w tym sezonie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Raków przedłużył kontrakt z utalentowanym nastolatkiem
- Raków obserwuje gwiazdę 1. Ligi. „Patrzymy na niego dość uważnie”
- Łukasz Masłowski w Rakowie? „Nie ma umowy, która nie jest do rozwiązania”
Fot. Newspix