Reklama

Papszun broni krytykowanego piłkarza. “Dla mnie jest to kluczowy zawodnik, jeden z lepszych”

Aleksander Rachwał

Autor:Aleksander Rachwał

21 września 2024, 09:57 • 2 min czytania 8 komentarzy

Raków Częstochowa w tym sezonie nie przekonuje formą. Medaliki słabo spisują się w meczach przed własną publicznością, a styl gry jest daleki od widowiskowego. Postawa całej drużyny przekłada się na krytykę piłkarzy, a jednym z tych, którzy jej zaznali, jest Władysław Koczergin. Na ostatniej konferencji prasowej Marek Papszun wziął 28-letniego pomocnika w obronę. – On jest naszym najlepszym zawodnikiem w ofensywie – przekonuje szkoleniowiec Rakowa.

Papszun broni krytykowanego piłkarza. “Dla mnie jest to kluczowy zawodnik, jeden z lepszych”

Częstochowianie notują słabe rezultaty w meczach domowych, ale na wyjazdach spisują się za to bardzo dobrze. Przynajmniej, jeśli chodzi o wyniki, bo styl gry nadal pozostawia wiele do życzenia. W ostatnim wyjazdowym spotkaniu, drużyna spod Jasnej Góry pokonała 1:0 Legię Warszawa, ale trudno powiedzieć, że było to porywające widowisko. W jedynej akcji bramkowej tego dnia swój udział miał Władysław Koczergin, którego nieudana próba strzału okazała się zagraniem zamienionym ostatecznie na asystę przy trafieniu Jeana Carlosa.

Mimo to, na Ukraińca – podobnie jak na wielu innych piłkarzy Rakowa – spada krytyka za rozczarowującą postawę w pierwszej części sezonu. Zapytany o to na konferencji prasowej trener Medalików, wziął swojego zawodnika w obronę.

– Dzisiaj generalnie to on jest najlepszym zawodnikiem w ofensywie, można powiedzieć, jako piłkarz dający progresję zespołowi i przybliżający go do sytuacji bramkowych. Bo jak się przeanalizuje te wszystkie sytuacje, to w każdej praktycznie progresywnej akcji bierze udział Koczergin – zauważył Marek Papszun.

I docenił inne aspekty gry 28-latka. – Dodatkowo ten mecz miał bardzo dobry, jeżeli chodzi o działania defensywne. Przypomnę tylko odbiór na Kapustce w strefie środkowej przy akcji bramkowej, no i mógłbym tak analizować i analizować – stwierdza szkoleniowiec. Papszun nie ma wątpliwości, że opinia kibiców może być rozbieżna z oceną sztabu trenerskiego.

Reklama

– Dla mnie jest to kluczowy zawodnik, jeden z lepszych, a w ostatnim meczu jeden z trzech najlepszych naszych zawodników na boisku. Tak ja go oceniam. Kibice mają prawo inaczej, a jeśli ktoś jest ekspertem, to powinien zmienić zawód, jeżeli ocenia go inaczej – skwitował dosadnie trener Rakowa.

Najbliższą okazję do poprawienia bilansu w meczach u siebie Raków będzie miał w niedzielę. O godz. 14:45 Medaliki zmierzą się w Częstochowie z Zagłębiem Lubin.

WIĘCEJ O RAKOWIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
8
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
8
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

8 komentarzy

Loading...