W miniony wtorek wystartowała upragniona Liga Mistrzów. W czwartek wieczorem swój inauguracyjny mecz rozegrają między innymi zawodnicy FC Barcelony. Nowy format rozgrywek UEFA budzi coraz więcej wątpliwości wśród piłkarzy. Swoją opinią podzielił się również defensor “Dumy Katalonii”, Jules Kounde. Na konferencji prasowej przed starciem z AS Monaco Francuz ubolewał nad niezwykle napiętym terminarzem spotkań oraz nie wykluczył w przyszłości strajku zawodników.
Zmodernizowana Champions League od bieżących rozgrywek zakłada aż osiem spotkań do rozegrania w fazie ligowej. To o dwa więcej niż w poprzednich latach, kiedy obowiązywał podział na grupy. Warto wspomnieć, że drużyny, które nie znajdą się w czołowej ósemce tabeli europejskich rozgrywek, czeka dodatkowa batalia w 1/16 finału. Nie można zapominać o meczach ligowych, pucharach krajowych, występach reprezentacyjnych.
W dodatku, czołowe kluby mierzyć się będą w czerwcowym turnieju, w Klubowych Mistrzostwach Świata w USA, organizowanych przez FIFA. W rozgrywkach wezmą udział aż 32 zespoły.
– Terminarz staje się coraz bardziej napięty z każdym sezonem. Mamy coraz więcej meczów, a coraz mniej odpoczynku – sugeruje piłkarz Barcy.
Kounde zwraca uwagę, że problem występuje już od dłuższego czasu – Mówimy do od trzech, czterech, a nawet więcej sezonów, ale nikt nas nie słucha. Nikt nie słucha głównych zaangażowanych, którymi jesteśmy my, piłkarze.
Swoje niezadowolenie przeciążonym terminarzem wyrażali nie tylko piłkarze, ale także trenerzy. Podobny apel kilka dni temu wystosował sam Carlo Ancelotti.
– Nadejdzie moment, w którym będziemy musieli strajkować, bo to jedyny sposób, żeby nasz głos został usłyszany – wieszczy Francuz.
🚨⚠️ Jules Koundé: “Every year we have more games and less rest”.
“We players have been saying this for 3-4 years now but nobody pays attention to us”.
“The time will come when we will have to go on strike to make ourselves heard, as Rodri said”. pic.twitter.com/EjxUmcjtFT
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 18, 2024
Jules Kounde od początku sezonu jest pewnym punktem drużyny Hansa Flicka. Francuz wystąpił we wszystkich dotychczasowych ligowych spotkaniach lidera LaLiga, strzelając gola i notując asystę. Dziś Barcelona rozpocznie zmagania w Lidze Mistrzów. Początek meczu z Monaco o godzinie 21:00.
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- Zieliński rywali przewiózł, Inter City przeczekał. W Manchesterze po zero
- Liga Nudziarzy w Paryżu. Paździerz ukoronowany cyrkowym golem
- Czy Harry Kane wykonuje karne lepiej od Roberta Lewandowskiego?
Fot. Newspix