Nahuel Leiva opuścił Śląsk Wrocław i zasilił klub Maccabi Hajfa. WKS na zawodniku zarobi około 2,5 mln euro. Śląsk opublikował komunikat wraz z komentarzem Jacka Magiery, Davida Baldy i Patryka Załęcznego.
– Wiem, że Matias chciał opuścić Śląsk i skorzystać z oferty, jaką otrzymał z Izraela. Dziękuję mu za to, ile dał naszej drużynie, jak bardzo pomógł nam czy to w walce o utrzymanie dwa sezony temu, czy ostatnio w rywalizacji o mistrzostwo. Przyzwyczaił nas w tamtym sezonie do wyższego poziomu, do brania odpowiedzialności za zespół i na pewno potrafi grać dużo lepiej niż pokazywał to ostatnio. Otwarcie mówiłem ostatnio, że nie jestem zadowolony z jego postawy na boisku, ale teraz chcę przede wszystkim podziękować za to, ile dał drużynie przez te dwa lata – czytamy wypowiedź trenera Śląska, Jacka Magiery.
Niedawno opiekun Śląska w rozmowie z sport.pl mówił wprost, że oczekuje od pomocnika więcej, że początek tego sezonu był w jego wykonaniu mizerny, poza pucharowym starciem z Rygą, kiedy Nahuel Leiva strzelił dwa gole i raz asystował. W lidze jednak nie trafił ani razu, Śląsk punktuje bardzo źle, jest jedyną ekipą, która w tym sezonie nie wygrała.
Jak odejście Hiszpana skomentował dyrektor sportowy, Dabid Balda? – Wiemy, że propozycja dla zawodnika była niezwykle atrakcyjna i bardzo chciał z niej skorzystać, ale po długich negocjacjach otrzymaliśmy też kwotę satysfakcjonującą nas jako klub. Dziękujemy Nahuelowi, zrobił dla nas dużo dobrego. Być może to dla niego ostatnia okazja na taki duży transfer, ale będziemy trzymać za niego kciuki, by prezentował się jak najlepiej – czytamy.
– Zdajemy sobie sprawę, że opuszcza nas zawodnik, który miał spory udział w sukcesie z zeszłego sezonu. Nahuel w takiej formie i z taką chęcią do gry jak w minionych rozgrywkach to zdecydowanie czołowa postać Ekstraklasy. Konsultowaliśmy ten transfer z trenerem Magierą i dyrektorem Baldą, braliśmy pod uwagę formę zawodnika, jego wiek, jego ogromną chęć do zmiany oraz korzystną ofertę finansową dla klubu. Chcemy, by część pozyskanych w ten sposób środków zasiliły nasz budżet transferowy w przyszłym okienku – tak z kolei podsumowuje odejście Nahuela Leivy prezes WKS-u, Patryk Załęczny.
Śląsk w ten weekend gra na wyjeździe z liderującym Lechem Poznań. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska znajduje się na 17. miejscu w tabeli Ekstraklasy.
Na zasadzie gotówkowego transferu definitywnego Matias Nahuel Leiva opuszcza Śląsk Wrocław. Pomocnik przechodzi do izraelskiego Maccabi Hajfa.
Prawie 28-letni piłkarz był ważną częścią drużyny, jednak bardzo chciał zmienić klub i zostać graczem zainteresowanego jego… pic.twitter.com/QgtFaw2m7S
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) September 18, 2024
WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:
- To Pinokio? Nie, to Załęczny i Balda. Kłamstewka w Śląsku
- Quiz dla dyrektora Baldy. Ile kasy (nie) trzeba na porządnego napastnika?
Fot. Newspix