Daniel Hakans sprawił fatalne pierwsze wrażenie w barwach Lecha Poznań, ale w jego ostatnich występach coś wreszcie odrobinę drgnęło i dawało nadzieję na przyszłość. Niestety dla zawodnika, na razie ma on inne zmartwienia na głowie niż własna forma.
Skrzydłowy reprezentacji Finlandii doznał kontuzji w meczu ze Stalą Mielec – ostatnim przed wrześniową przerwą na kadrę. Hakans zresztą otrzymał powołanie od selekcjonera swojej reprezentacji, ale właśnie ze względu na ten problem nie stawił się na zgrupowaniu i przez cały czas przebywał pod opieką klubowych lekarzy.
Dokładną przerwę miały określić szczegółowe badania i już wiadomo, co wykazały. Jak poinformowała oficjalna strona “Kolejorza”, Hakans doznał urazu podbrzusza, co oznacza, że jego pauza potrwa od sześciu do ośmiu tygodni. Realnie patrząc, na boisko wróci dopiero w listopadzie.
23-letni zawodnik latem został pozyskany przez Lecha z norweskiego drugoligowca Valerengi Oslo. W Ekstraklasie zdążył rozegrać pięć meczów i zaliczyć asystę przy golu Afonso Sousy z Pogonią Szczecin.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- De Rossi pogoniony. Nicola Zalewski zakopany na amen
- „Obiekt nie istnieje”. Krajobraz zniszczeń popowodziowych w sporcie [REPORTAŻ]
- Oferty z Iranu, Włosi wymuszający odejście, walka z nadwagą. Oni nadal są bez kontraktów
Fot. Newspix