Cracovia szuka „energicznej i zaangażowanej osoby” na stanowisko specjalisty ds. administracji i sprzedaży. Co „Pasy” mają do zaoferowania? – Pracę w nowoczesnym i prestiżowym ośrodku piłkarskim Cracovia Training Center w miejscowości Rączna k. Krakowa – czytamy w ogłoszeniu o pracę.
Kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie na pensję dla zagranicznego zawodnika, który nie będzie żadnym wzmocnieniem? Proszę tylko podać numer konta. Godna wypłata dla pracowników klubowych? Nie ma co ich szczególnie rozpieszczać.
„Pasy” szukają osoby z doświadczeniem, wyższym wykształceniem i komunikatywną znajomością języka angielskiego, do której zadań będzie należało:
- nadzór nad prawidłową organizacją sprzedaży infrastruktury sportowej (prowadzenie harmonogramu boisk),
- organizacja i rozliczanie sprzedaży podczas meczów i turniejów,
- pozyskiwanie nowych klientów, przygotowywanie ofert i utrzymywanie aktualnej bazy kontaktów,
- zbieranie oraz analiza ofert konkurencji,
- kompleksowa organizacja imprez sportowych komercyjnych: turnieje piłkarskie – mi in. dystrybucja zaproszeń, przygotowanie regulaminu, harmonogram wydarzenia, zapewnienie wyżywienia, organizacja biura zawodów oraz scoringu,
- współpraca z pionem sportowym oraz z firmami zewnętrznymi w zakresie związanym z organizacją meczów oraz eventów,
- ścisła współpraca z działem administracji technicznej w zakresie zgłaszanych usterek i awarii,
- odpowiedzialność za zoning obiektu podczas organizacji wydarzeń (w tym m.in. przygotowywanie akredytacji, kart parkingowych, identyfikatorów okołomeczowych),
- przygotowywanie zapotrzebowań na zakupy związane z obszarem sprzedaży pod organizowane projekty,
- organizacja i logistyka pobytu zespołów komercyjnych w hotelu,
- weryfikacja i aktualizacja list pracowników uprawnionych do wjazdu i poruszania się po obiekcie.
Co w zamian? Jakie są benefity?
Niektórzy oczekują pieniędzy za swoją pracę, innym wystarczy „ciekawa praca” w najstarszym klubie sportowym w Polsce (nie wyżywi się tym rodziny), a co więcej, w NOWOCZESNYM I PRESTIŻOWYM ośrodku piłkarskim w Rącznej.
Żadnego słowa o wynagrodzeniu, które chyba jest, skoro praca stacjonarna i na pełny etat, za to sto tysięcy wymagań. Czy kluby naprawdę nie mogą przestać się ośmieszać z takimi ofertami?
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Agent Zalewskiego potwierdza doniesienia medialne
- Królewski wezwany pod trybuny Wisły. „Weź się pierd***j”
- Kramer mówił, że zostaje, a jednak odszedł. Chodzi o kasę?
Fot. Newspix, pracasport.pl