Z pewnością nie tego po swojej karierze spodziewał się Konrad Wrzesiński. Jeszcze niedawno zawodnik Ekstraklasy i I ligi wylądował w Mazovii Mińsk Mazowiecki.
Ostatnim klubem Wrzesińskiego było Zagłębie Sosnowiec, w którego barwach 24 razy wybiegał na pierwszoligowe boiska. Wraz z końcem poprzedniego sezonu stał się wolnym zawodnikiem, z czego skorzystała ekipa z Mińska Mazowieckiego.
Konrad Wrzesiński w Mazovii! https://t.co/iSQzYhCpaj pic.twitter.com/B5SOWyHosd
— MKS Mazovia (@MazoviaMks) September 11, 2024
Piłkarz podpisał kontrakt w dniu swoich urodzin. – Dla mnie idealnie się złożyło i jestem bardzo zadowolony. Wcześniej nie zmieniałem klubów we wrześniu, tym razem tak się zdarzyło, a oficjalnie związałem się z Mazovią 10 września, tj. w 31. urodziny – powiedział w rozmowie dla oficjalnej strony klubu.
Wcześniej napastnik występował m.in. w Jagiellonii Białystok, Stali Mielec czy w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Ma nawet za sobą dwuletnią, zagraniczną przygodę w Kajracie Ałmaty, z którym zdobył nawet mistrzostwo Kazachstanu. W tamtejszej Premier Lidze w 36 spotkaniach zdobył 6 bramek i zaliczył 10 asyst.
Konrad Wrzesiński najwięcej występów zaliczył jednak na szczeblu I ligi, gdzie najwięcej razy reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec. W Ekstraklasie zagrał 48-krotnie. Strzelił cztery gole i sześć razy asystował.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Smolarow: Zawód trenera alienuje ze społeczeństwa, stajesz się odludkiem
- Korona odgrzewa kotlet z prezesowskiej karuzeli
- Pobiła rekord Europy, wiedząc, że ma raka. „U mnie tak jest: albo grubo, albo wcale” [REPORTAŻ]
- Jak nie strzelić gola, ale trwale zapisać się w pamięci kibiców. Przedstawia Patryk Klimala
- Chorwacja pokazała, że Walukiewicz nadal ma spore deficyty. Co może go czekać w Torino?
Fot. Newspix