Zdaniem „La Gazzetty dello Sport” Piotr Zieliński w niedzielę ma rozegrać swój pierwszy mecz w barwach Interu Mediolan. Obecni mistrzowie Włoch na wyjeździe zmierzą się z Monzą. Debiut Polaka ułatwi potrzeba dokonania rotacji przed spotkaniem w Lidze Mistrzów z Manchesterem City, które odbędzie się trzy dni później.
Piotr Zieliński zaliczył trudne wejście do Interu Mediolan. Polak opuścił część przedsezonowych przygotowań i wszystko wskazuje na to, że zadebiutuje dopiero w 4. kolejce Serie A. Warto przypomnieć, że podczas ligowej inauguracji Polak znalazł się poza kadrą meczową, a w dwóch kolejnych spotkaniach nie podniósł się z ławki rezerwowych.
Piotr Zieliński will return from international duty with Poland tomorrow. The midfielder is a candidate to start against Monza. He will see more minutes now, as he is at 100% compared to the beginning of August when he was struggling with a muscle issue. 🇵🇱
[via @Gazzetta_it]
— Inter Xtra (@Inter_Xtra) September 9, 2024
Liga Mistrzów może pomóc
Wielu spodziewało się, że Piotr Zieliński wcześniej rozegra swój pierwszy oficjalny mecz w barwach „Nerazzurrich”. Według „La Gazzetty dello Sport” polski pomocnik w niedzielę wyjdzie w podstawowym składzie. Wszystko wskazuje na to, że Simone Inzaghi w najbliższym spotkaniu ligowym dokona wielu rotacji. Najmocniejszej jedenastki możemy spodziewać się w środę, kiedy obecni mistrzowie Włoch zmierzą się na Etihad Stadium z Manchesterem City w Lidze Mistrzów.
Większej liczby minut dla Polaka po rozpoczęciu zmagań w Lidze Mistrzów spodziewał się nasz rozmówca Ivan Cardia, mediolański dziennikarz „TuttoMercatoWEB”, o czym informowaliśmy w artykule wyjaśniającym, jak trudna rywalizacja o pierwszy skład może czekać Zielińskiego w Interze.
Niepokojąca sytuacja Zielińskiego w Interze. Znamy szczegóły
– Obecnie Inter występuje w swoim podstawowym składzie i bardzo rzadko kiedy dokonuje roszad. Więcej rotacji spodziewam się po rozpoczęciu Ligi Mistrzów. Wtedy najprawdopodobniej Zieliński zacznie dostawać więcej szans. W tej chwili pierwszym wyborem Simone Inzaghiego jest zdecydowanie Henrich Mychitarian – powiedział w rozmowie z nami Ivan Cardia, dziennikarz portalu „TuttoMercatoWEB”.
Liczymy na to, że Piotr Zieliński stanie się jednym z kluczowych piłkarzy Interu. Obecność w pierwszym składzie w meczu z Monzą z pewnością cieszy. Nadal widać jednak, że Polak jest traktowany jako piłkarz rotacyjny. Jego rola może przypominać tę w Napoli Maurizio Sarriego, kiedy był ekskluzywnym rezerwowym i nie mógł wygryźć z pierwszego składu Allana, Marka Hamsika i Jorginho. Póki co w najważniejszych meczach trudno spodziewać się innego środka pola niż Hakan Calhanoglu-Nicolo Barella-Henrich Mychitarian.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nic się nie stało. Serio. Przecież jesteśmy średniakami
- Trela: Tacy sami, a ściana między nami. Szklany sufit nad Polakami w starciach z najwyższą półką
- Jest, jak jest, lepiej nie będzie. Reprezentacji Polski brakuje jakości, żeby pokazać pazur
Fot. Newspix