Bartłomiej Wdowik i Sebastian Walukiewicz zadebiutowali w nowych klubach, do których dopiero co trafili. Dla pierwszego z nich to już drugi zagraniczny klub, dla którego zagrał w tym sezonie.
Bartłomiej Wdowik i Sebastian Walukiewicz przenieśli się w piątek do nowych klubów. Tego samego dnia w nich zadebiutowali. Środkowy obrońca przeniósł się do Torino za pięć milionów euro z Empoli. Od razu pojawił się w składzie ekipy z Turyny, wchodząc w doliczonym czasie gry starcia z Venezią.
Wdowik natomiast zaliczył drugi debiut w europejskim klubie tego lata. Miesiąc temu wystąpił w barwach Bragi, a tuż przed końcem sierpnia pojawił się w składzie Hannoveru. Były lewy obrońca Jagiellonii, który był łączony z powrotem do Białegostoku, jak i z wypożyczeniem do Legii Warszawa, otrzymał od trenera Stefana Leitla przeszło 20 minut.
Polacy mieli jednak zmienne szczęście. Torino wygrało 1:0 z Venezią, natomiast Hannover w takich samych wymiarach przegrał z Fortuną Düsseldorf, w której barwach zagrał Dawid Kownacki. Były piłkarz Lech zanotował asystę przy decydującym trafieniu. Karol Linetty wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty dla ekipy z Turynu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Polski bramkarz mógł trafić do Włoch. Chciały go dwie znane marki
- Rywale Legii Warszawa. Kumple Kowala, Żelazne Piece i węgierscy Serbowie
- Jak Jens Gustafsson znalazł się w Arabii Saudyjskiej. „Prześwietlili go z każdej strony”
Fot. Newspix