Reklama

Dramatyczny Mammadov, świetny Lech Poznań [KOZACY I BADZIEWIACY]

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

27 sierpnia 2024, 17:42 • 4 min czytania 42 komentarzy

Po 6. kolejce Ekstraklasy ligową tabelę otwierają Lech Poznań i Cracovia. To właśnie z tych dwóch klubów najwięcej piłkarzy znalazło się w naszej Jedenastce Kozaków.

Dramatyczny Mammadov, świetny Lech Poznań [KOZACY I BADZIEWIACY]

„Kolejorz” rozegrał świetne zawody i ograł 2:0 Pogoń Szczecin, którą przed zdecydowanie wyższą porażką uchronił Valentin Cojocaru. Gdyby nie rumuński bramkarz, trener Robert Kolendowicz zaliczyłby naprawdę spektakularną porażkę u progu swojej nowej-starej pracy.

Z Lecha Poznań wyróżniliśmy czterech graczy – Michała Gurgula (bardzo dobrze wprowadzał piłkę), Joela Pereirę (świetnie dośrodkowywał), Radosława Murawskiego („czyścił” w środku pola) i Afonso Sousę, który zdobył pierwszą bramkę w tym meczu. Warto odnotować, że każdy z wyżej wymienionych zawodników znalazł się w Jedenastce Kozaków po raz drugi w tegorocznych rozgrywkach.

Kolejny raz doceniliśmy także Benjamina Källmana. O dziwo naprawdę dobrze ogląda się w tym sezonie Cracovię. W miniony weekend zespół Dawida Kroczka wygrał z Górnikiem Zabrze (3:2). Fiński napastnik nie wpisał się na listę strzelców w tym starciu, ale za to dwukrotnie otworzył kolegom drogę do bramki. Pisząc o „kolegach”, mamy na myśli Ajdina Hasicia oraz Filipa Rózgę. Bośniak, który dołączył latem do klubu z ul. Kałuży, wszedł na boisko w drugiej połowie i strzelił gola na 2:2. Wcześniej, a konkretnie w 26. minucie meczu, trafienie zanotował 18-letni Rózga.

Reklama

JEDENASTKA KOZAKÓW 6. KOLEJKI EKSTRAKLASY:

Rahil Mammadov z pewnością nie jest najlepszym obrońcą, jakiego mieliśmy okazję oglądać na polskich boiskach. 28-letni defensor nieszczególnie wyróżniał się w Łódzkim Klubie Sportowym i mimo że jego dawny klub zleciał z ligi, to on utrzymał się w najwyższej klasie rozgrywkowej, podpisując kontrakt z Radomiakiem Radom.

W zakończonej serii gier reprezentant Azerbejdżanu sprokurował dość idiotyczny rzut karny w batalii z Widzewem Łódź (2:3), którego na bramkę zamienił Imad Rondić.

Co zrobił niewłaściwie w tej sytuacji Rahil Mammadov? Wszystko:

  • źle pokrył
  • dał się ograć we własnej szesnastce
  • pociągnął przeciwnika za koszulkę, za co arbiter podyktował „jedenastkę”

Z taką grą w defensywie nie wróżymy radomianom udanego sezonu.

Reklama

Kryzys w Białymstoku? To chyba – jeszcze – niewłaściwe słowo, biorąc pod uwagę, że mistrz Polski awansował do fazy ligowej Ligi Konferencji (nie wierzymy w cuda, nikt chyba nie liczy, że w Amsterdamie uda im się odrobić straty…), a na dodatek do liderów Ekstraklasy z Poznania i Krakowa traci, mając rozegrany o mecz mniej, tylko cztery punkty.

Z drugiej strony „Duma Podlasia” przegrała właśnie piąty mecz z rzędu, a nie mierzyła się w tym czasie wyłącznie z klubami pokroju Ajaksu czy Bodø/Glimt. Drużyna Adriana Siemieńca musiała również uznać wyższość „Pasów” i beniaminka z Górnego Śląska. Być może udałoby się uniknąć straty punktów w starciu z GieKSą, gdyby tylko Jetmir Haliti nie podarował katowiczanom pierwszego trafienia. Karygodny błąd Kosowianina wykorzystał… Adrian Błąd.

W Jedenastce Badziewiaków 6. kolejki Ekstraklasy musiało się też oczywiście znaleźć miejsce dla piłkarzy Szymona Grabowskiego. Nie ma większego znaczenia, z kim mierzył się w danym tygodniu zespół z Pomorza, bo właściwie za każdym razem w naszym zestawieniu najgorszych graczy ostatniej serii gier lądują zawodnicy Lechii Gdańsk. Tym razem – za porażkę 1:2 z Rakowem Częstochowa, który swoją drogą też nic nie grał – po raz drugi „wyróżnieni” zostali Anton Carenko i Elias Olsson.

JEDENASTKA BADZIEWIAKÓW 6. KOLEJKI EKSTRAKLASY:

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Siedem godzin walki i odśpiewane „Sto lat”. Polki pokonały Czeszki w ćwierćfinale BJK Cup!

Szymon Szczepanik
2
Siedem godzin walki i odśpiewane „Sto lat”. Polki pokonały Czeszki w ćwierćfinale BJK Cup!
MMA

Eto Kavkaz! Mamed Chalidow wygrał z niepokonanym mistrzem KSW!

Szymon Szczepanik
7
Eto Kavkaz! Mamed Chalidow wygrał z niepokonanym mistrzem KSW!

Ekstraklasa

Polecane

Siedem godzin walki i odśpiewane „Sto lat”. Polki pokonały Czeszki w ćwierćfinale BJK Cup!

Szymon Szczepanik
2
Siedem godzin walki i odśpiewane „Sto lat”. Polki pokonały Czeszki w ćwierćfinale BJK Cup!
MMA

Eto Kavkaz! Mamed Chalidow wygrał z niepokonanym mistrzem KSW!

Szymon Szczepanik
7
Eto Kavkaz! Mamed Chalidow wygrał z niepokonanym mistrzem KSW!

Komentarze

42 komentarzy

Loading...