W ostatnim niedzielnym meczu szóstej kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa zremisowała we Wrocławiu ze Śląskiem 1:1 (0:0). Ozdobą spotkania bez wątpienia był gol Bartosza Kapustki.
Po bezbarwnej i bezbramkowej pierwszej połowie, nie obiecywaliśmy sobie dużo również, jeśli chodzi o drugą część starcia Śląska z Legią. Na szczęście pozytywnie zaskoczył nas Bartosz Kapustka, który w 53. minucie strzelił kapitalnego gola. Pomocnik Legii opanował piłkę w polu karnym, po czym zatańczył pomiędzy bezradnymi obrońcami Śląska i świetnym uderzeniem pokonał Rafała Leszczyńskiego.
𝐁𝐀𝐑𝐓𝐎𝐒𝐙 𝐊𝐀𝐏𝐔𝐒𝐓𝐊𝐀!🤩 Piękny drybling i piękne wykończenie!🔝 Legia prowadzi we Wrocławiu 1:0!💪
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/H0gzCBGPNM pic.twitter.com/BP9ODiGzhh
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 25, 2024
Trafienie Kapustki to bez wątpienia mocna kandydatura na gola szóstej kolejki. Nie była to jednak bramka, która zapewniła podopiecznym Goncalo Feio trzy punkty. W 66. minucie wyrównał Tommaso Guercio. Śląsk zremisował z Legią 1:1.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nowy basior. Czy Kamil Grabara z marszu przejmie dowodzenie watahą Wilków?
- Kądzior też potrafi być kozakiem. Szkoda, że ostatnio tak rzadko
- Ukraina w pucharach mało kogo obchodzi. Europa przyjeżdża do Polski na puste stadiony
- Dziki Kołobrzeg S05E01. Czasem słońce, czasem deszcz
Fot. Newspix