Polissa Żytomierz gotowa była zapłacić polskiemu pierwszoligowcowi kwotę w granicach miliona euro. Ukraińcy byli poważnie zainteresowani pozyskaniem napastnika Arki Gdynia, Karola Czubaka, ale transfer nie doszedł i raczej już nie dojdzie do skutku. Sam piłkarz nie jest zainteresowany przenosinami za naszą wschodnią granicę.
Jak czytamy dziś na sport.interia.pl, temat był naprawdę poważny a i potencjalna kwota odstępnego niemała – zgodnie z informacjami portalu, do klubu wpłynęła oferta, która razem z bonusami sięgała okrągłego miliona euro.
Polissa to bardzo ciekawa drużyna. Klub powstał w 2016 roku i już zdążył zaznaczyć swoją obecność nie tylko na krajowej, ale i europejskiej arenie. O zespole jest głośno przede wszystkim dlatego, że zarejestrowany jako piłkarz jest w nim bokserski mistrz Ołeksandr Usyk, który oczywiście gra dla ekipy z Żytomierza tylko w specjalnych okolicznościach.
Rok temu Czubak miał odrzucić całkiem niezłą propozycję z Dynama Kijów, z tego samego powodu, co tę najnowszą, z Polissy. Napastnik po prostu nie chce przenosić się do ogarniętego wojną kraju, co raczej nietrudno zrozumieć.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Świat według szwagrów”. Jak Laporta i Deco zrobili z Barcelony kabaret
- Lech Poznań ma jedną z najlepszych akademii w Europie
- Ukraina w pucharach mało kogo obchodzi. Europa przyjeżdża do Polski na puste stadiony
- Dziki Kołobrzeg S05E01. Czasem słońce, czasem deszcz [REPORTAŻ]
- Polska dla Polaków, Ameyaw jest Polakiem
Fot. Newspix