27-letni obrońca urugwajskiego Club Nacional de Football, Juan Izquierdo, zasłabł podczas meczu Copa Libertadores z brazylijskim Sao Paulo i został odwieziony karetką do szpitala. Według najnowszych doniesień zawodnik jest jednak w stabilnym stanie.
Defensor klubu z Montevideo stracił przytomność na murawie podczas czwartkowego meczu 1/8 finału Copa Libertadores, w którym jego klub mierzył się z Sao Paulo. Na boisku to brazylijska drużyna kontrolowała przebieg spotkania i już na początku drugiej połowy wyszła na prowadzenie 2:0. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania i to zespół z Kraju Kawy awansował do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Izquierdo pojawił się na murawie zaraz po przerwie. W 84. minucie zasłabł i upadł na ziemię, a zawodnicy obu drużyn wezwali na boisko zespoły medyczne. Obrońca został szybko opatrzony przez lekarzy na boisku i przewieziony do szpitala. W jednym z późniejszych komunikatów Nacionalu poinformowano, że 27-latek doznał arytmii serca, ale jego stan jest stabilny, choć ma pozostać w szpitalu na obserwację.
Urugwajczyk jest podstawowym zawodnikiem swojego zespołu w tym sezonie. Do tej pory w 2024 roku (system wiosna-jesień) wystąpił w 23 spotkaniach i strzelił gola.
Nacional defender Juan Izquierdo, 27, collapses on the pitch during Copa Libertadores tie against Sao Paulo in worrying scenes, with the Uruguayan taken to hospital after suffering an irregular heartbeat https://t.co/K6QF8HTuoZ
— Mail Sport (@MailSport) August 23, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Obowiązek spełniony – Legia ogrywa Dritę
- Ajaj, Ajax… Jagiellonia znów boleśnie obita w Europie
- Zero złudzeń, żadnych nadziei. Wisła żegna się z Europą
- Kłopoty Stali Stalowa Wola. „Jesteśmy profesjonalnym klubem tylko z nazwy”
Fot. Newspix