Reklama

Grabowski: Znowu Ekstraklasa pokazała nam, że trzeba pracować do ostatniego gwizdka

Damian Popilowski

Opracowanie:Damian Popilowski

23 sierpnia 2024, 23:27 • 2 min czytania 3 komentarze

Lechia Gdańsk mierzyła się z Rakowem Częstochowa w meczu szóstej kolejki Ekstraklasy. Zespół z Pomorza przegrał 1:2 i wciąż czeka na premierową wygraną w nowym sezonie.

Grabowski: Znowu Ekstraklasa pokazała nam, że trzeba pracować do ostatniego gwizdka

Strzelcem pierwszego gola w tym meczu był w 59. minucie Rifet Kapić. Gdy wydawało się już, że Lechia utrzyma prowadzenie do końca, to najpierw do wyrównania doprowadził Patryk Makuch, a później trafienie dołożył Jonatan Braut Brunes i to “Medaliki” mogły sobie dopisać trzy punkty po ostatnim gwizdku.

Głos na temat tego spotkania zabrał szkoleniowiec Lechii Gdańsk, Szymon Grabowski.

Myślę, że nie zasłużyliśmy dziś na porażkę. Uważam, że przez większość spotkania na tle Rakowa wreszcie wyglądaliśmy jak drużyna ekstraklasowa. Ale znowu Ekstraklasa pokazała nam, że tutaj trzeba pracować przez 90 minut, do ostatniego gwizdka – nie można wyłączyć się nawet na moment. Każda porażka boli, ale ta ostatnia boli najbardziej. Myślę, że dużo zrobiliśmy dzisiaj, żebyśmy cieszyli się z pierwszego zwycięstwa. Będąc tak blisko wygranej, tak blisko remisu, naprawdę mamy duże pretensje do siebie, że zawiedliśmy siebie i kibiców – powiedział w rozmowie z „CANAL+ Sport” Grabowski.

Trener beniaminka skomentował również zmianę w bramce. Z Rakowem Częstochowa od 1. minuty zagrał 20-letni Szymon Weirauch.

Reklama

Cieszę się, że Szymek wszedł bardzo odważnie. Przykro mi, że wpuścił dwie bramki, bo myślę, że to był jego bardzo dobry występ. Chciałbym, żeby rywalizacja na tej pozycji przebiegała tak, jak dotychczas. Na tę chwilę mam duże wsparcie ze strony właściciela klubu, od dyrektorów i z tego, co usłyszałem w tym tygodniu, również od kibiców. Chciałbym podziękować im za wsparcie, które otrzymaliśmy w ostatnich dniach. Myślę, że wszystkim zależy nam na dobru Lechii. Co będzie w przyszłości? To jest jedna wielka niewiadoma – dodał szkoleniowiec gdańszczan.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

3 komentarze

Loading...