Mohamed Simakan wkrótce może trafić do Liverpoolu. Środkowy obrońca Lipska znajduje się wysoko na liście życzeń “The Reds”, informuje dziennikarz Philipp Hinze. Jeśli trafiłby na Anfield, byłby to dopiero pierwszy transfer Arne Slota.
Simakan występuje w Lipsku od 2021 roku. Do Niemiec przeniósł się ze Strasburga za 15 mln euro. Jest podstawowym zawodnikiem “Byków”. W poprzednim sezonie zagrał w 42 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. W tym sezonie ma na koncie jeden mecz – zagrał w Pucharze Niemiec, a jego zespół wygrał z rywalem z niższej ligi, Essen.
24-latek jest też pod lupą Juventusu. Wkrótce się dowiemy, czy włodarze Liverpoolu zechcą go pozyskać, wzmacniając blok obronny. Jeśli trafi na Wyspy, będzie to pierwszy transfer tego lata ekipy z Anfield.
Wraca najlepsza liga świata. 33 pytania przed startem sezonu Premier League
– Tego lata na Anfield jest spokojnie. Za spokojnie. Zastanawiający jest brak transferów. Było kilka odejść. Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że Joel Matip, Thiago Alcantara czy Fabio Carvalho to nie były znaczące postaci. Pamiętajmy jednak, że transfery są konieczne, kilka szczupaków do tego stawu powinno trafić. W stagnacji ciężko myśleć o robieniu postępu – mówił w rozmowie z nami przed startem Premier League dziennikarz Canal+, Rafał Nahorny.
Liverpool udanie rozpoczął obecny sezon Premier League. W swoim debiucie Arne Slot wygrał 2:0 z beniaminkiem, Ipswich. W drugiej serii gier “The Reds” zagrają u siebie z Brentford.
Once again confirmed: Liverpool FC continue to have interest in Leipzig’s defender Mo Simakan. It is not advanced or concrete, but Simakan is still on Liverpool’s list. Juventus also keeping an eye on the Frenchman. 🇫🇷👀
Simakan is not unhappy in Leipzig. However, the Frenchman… pic.twitter.com/X5SwOZcfwU
— Philipp Hinze (@philipphinze24) August 21, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Piątkowski: Reprezentacja? To nie jest pytanie do mnie
- Laurka dla Myśliwca. “Top trener, wprowadza Anglię w Polsce”
- “Lechia nie płaci piłkarzom, a jest dopuszczona do rozgrywek. To zaburzenie rywalizacji”
Fot. Newspix