Jak podawaliśmy kilka dni temu, Raków Częstochowa nie połasił się na siedem milionów euro, jakie miał zaproponować Werder Brema za Ante Crnaca. Polski klub chciał wycisnąć z tego transferu parę baniek więcej. I opłaciło się! Chorwat zostanie sprzedany jeszcze tego okna transferowego. Raków porozumiał się w tej sprawie z Norwich, które gra w angielskiej Championship.
Co najważniejsze – finalna kwota transferu wyniesie ponad dziesięć milionów euro plus bonusy. „Medaliki” mogą mówić o wielkim sukcesie, no bo ile klubów z pocałowaniem ręki przyjęłoby wcześniejszą ofertę Werderu Brema? W komentarzach można było przeczytać „co ten Raków robi, nikt przecież nie da więcej”, ale jak widać Raków wiedział, jak rozegrać ten temat i wycisnął z niego absolutnego maksa.
Dla nieszastającego kasą Werderu siedem milionów euro okazało się progiem bólu. Klubowi oficjele oglądali w niedzielę Chorwata ze stadionu, ale zostali uprzedzeni przez Anglików. Transfer do Championship ma zostać ogłoszony niebawem, Raków dogaduje jeszcze rozliczenia z byłym klubem Ante Crnaca – NK Slaven Belupo. Sprzedaż napastnika uratuje klubowe finanse, które – w świetle braku pucharów – mogłyby stać się dużym problemem klubu z Częstochowy. Na ten moment jego zadłużenie sięga kilkadziesiąt milionów złotych.
WIĘCEJ O RAKOWIE:
- Crnac może odejść, ale… trzeba sypnąć znacznie więcej [NEWS]
- Nowy Raków rodzi się w bólach. Ledwie da się go oglądać
- Gdzie się podziała dyscyplina Rakowa Częstochowa?
Fot. newspix.pl