Zabrakło Szymona Włodarczyka w kadrze meczowej Sturmu Graz na ligowy mecz z Austrią Klagenfurt. Polakowi nie doskwierają żadne problemy zdrowotne, a jest to jedynie sygnał, że prawdopodobnie będzie musiał opuścić klub.
Problemy Szymona Włodarczyka w Sturmie Graz zaczęły się już w poprzednim sezonie. O ile w rundzie jesiennej grał regularnie i strzelał gole, o tyle wiosną nie mogliśmy go oglądać tak często. W całym okresie przygotowawczym wystąpił jedynie w trzech meczach z siedmiu i rozegrał 40 minut w pucharowym spotkaniu z Kremserem. Zabrakło go również w kadrze meczowej na dwa pierwszego ligowe starcia z Rapidem Wiedeń i Hartbergiem. Teraz nie znalazł uznania w oczach trenera Christiana Ilzera w rywalizacji z Austrią Klagenfurt.
Włodarczyk poza kadrą meczową (!) Sturmu na mecz ligowy. Wyraźniejszego sygnału być nie może. To najprawdopodobniej koniec przygody Szymona w Grazu https://t.co/IfLOT06DzQ
— Mieszko Pugowski 🇵🇱🇦🇹 (@AustriackaPilka) August 17, 2024
Włodarczyk trafił do Sturmu w lipcu zeszłego roku za 2,2 mln euro z Górnika Zabrze. Podpisał kontrakt do końca czerwca 2027 roku, ale wygląda na to, że go nie wypełni. Łącznie rozegrał 41 meczów, w których zdobył dziewięć bramek i zanotował dwie asysty.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- GRAŁ Z MESSIM I NEYMAREM W BARCELONIE, TERAZ ZAGRA W POLSCE [VLOG]
- Crnac może odejść, ale… trzeba sypnąć znacznie więcej [NEWS]
- Wyśmiewany w Legii, w Delcie nie mógł wziąć prysznica. Zrobił największy transfer lata
Fot. Newspix