Potwierdzają się nasze informacje. Filip Jagiełło na 99,9% trafi do Lecha Poznań. Jest już na badaniach medycznych, więc to kwestia czasu, zanim podpisze kontrakt.
Zakładamy, że w kwestiach zdrowotnych nic nie skomplikuje tego transferu, więc maksymalnie do jutra powinno być ogłoszenie zawodnika. Albo, w sumie, już można powiedzieć, że Jagiełło jest piłkarzem “Kolejorza”. Jego widok w barwach Lecha może być dla kibiców czymś bardzo pozytywnym, zwłaszcza że dotychczasowe transfery – delikatnie mówiąc – nie powalały.
Klub poinformował, że podpisze z byłym piłkarzem m.in. Genoi trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. Owszem, może fakt przybycia pomocnika ze słabej ekipy Serie B, w dodatku rezerwowego, nie powinien budzić takich emocji, ale ze względu na marazm w Lechu jest trochę inaczej. To może być realne zastępstwo za Jespera Kalstroma.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kiedy zgasną światła igrzysk, wszyscy będziemy starzy i słabi
- Magiera czeka na gole „następców” Exposito. I jeszcze poczeka
- Mecz, po którym to Puszcza może czuć niedosyt