Reklama

Michel: To był dla nas zły okres przygotowawczy

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

11 sierpnia 2024, 14:32 • 1 min czytania 1 komentarz

Kalendarz piłkarski jest coraz bardziej skomplikowany i w każdym tygodniu znajdzie się ktoś, kto głośno wyraża swoje niezadowolenie. Tym razem wyraźnie zdenerwowany wypowiedzi “Marce” udzielił Michel, trener Girony – rewelacji zeszłego sezonu La Liga.

Michel: To był dla nas zły okres przygotowawczy

Latem odbyło się wiele imprez piłkarskich, na czym najbardziej cierpiały kluby, które przystąpiły do przygotowań ze zdekompletowanymi składami. – Presezon był zły, nie byliśmy w stanie spotkać się ze wszystkimi zawodnikami – mówił Michel. – W tej chwili nie jestem pewien składu zespołu i sposobu gry, a do ligi zostało 5 dni. To nie jest normalne. Kontuzje, zawodnicy grający w Euro, na Igrzyskach Olimpijskich, transfery przychodzące do klubu zbyt późno… Martwię się tym, że nie możemy razem trenować – złościł się i smucił zarazem szkoleniowiec.

Jestem pewien, że zespół będzie walczył w każdym meczu. Moim obowiązkiem jest, aby drużyna jak najszybciej wypracowała sobie kolektywną mentalność. Moja motywacja jest naprawdę wielka.

Pierwszy mecz Girona rozegra już w czwartek, 15 sierpnia. Na początku czeka ją ciężka przeprawa. Ekipa Michela zmierzy się z Betisem.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

fot. Newspix.pl

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Mikołaj Wawrzyniak
3
Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Hiszpania

Anglia

Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Mikołaj Wawrzyniak
3
Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Komentarze

1 komentarz

Loading...