Trzy mecze i trzy razy w trąb… jednak nie! Warta Poznań po spadku z Ekstraklasy zalicza raczej twarde lądowanie na jej zapleczu, ale dziś podopieczni Piotra Jacka pokazali pazur. Z GKS-em Tychy zawalczyli do samego końca i zdołali ostatecznie zgarnąć punkt.
Ale po kolei. Jeszcze w pierwszej połowie bramkę dla tyszan zdobył 30-letni Wiktor Żytek, dla którego to premierowe trafienie w tym sezonie pierwszej ligi. GKS po trzech kolejkach nowego sezonu jest tylko w nieco lepszych nastrojach niż Warta – w Tychach na pewno liczyli na więcej niż trzy kolejne remisy.
Wiktor Żytek wpisuje się na listę strzelców! #TYCWAR 1:0
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/b58TalgMsB
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) August 2, 2024
Dobrze wykonany rzut rożny to często tylko połowa sukcesu. Drugą połową był w tej akcji poważny błąd Jurija Tkaczuka, który próbując przyjąć piłkę klatką piersiową, wystawił ją tylko Żytkowi.
Warta nie złożyła jednak broni i w samej końcówce zdołała jeszcze dogonić gospodarzy. Do siatki trafił Maciej Firlej, który wykorzystał fenomenalne dośrodkowanie Rafała Adamskiego i nie mógł już powstrzymać wybuchu radości.
Maciej Firlej z bramką na remis w ostatniej minucie! #TYCWAR 1:1
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/l9eWnCEpo6
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) August 2, 2024
W efekcie Warta remisuje z GKS-em i odbija się od dna tabeli. Za jej plecami drużyny bez choćby punktu – Stal Stalowa Wola, Pogoń Siedlce i ŁKS, choć należy zaznaczyć, że łodzianie rozegrali do tej pory tylko jedno spotkanie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- LIVE: Iga Świątek gra o brązowy medal! Fajdek i Nowicki w finale rzutu młotem
- II liga bankrutów. Nie masz kasy, piłkarzy i… nie przegrywasz
- Wynik Wisły to nie wstyd dla niej, tylko dla Pogoni czy Lecha