Ruben Hoogenhout odszedł z Miedzi Legnica. Holenderski obrońca rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i to kilka dni po tym, jak został przyłapany na kontaktach z transseksualistką.
Kilka dni temu Internet obiegło zdjęcie Rubena Hoogenhouta, na którym zawodnik z gołym torsem ubiera spodnie. Fotografia została udostępniona na Instagramie przez Rafalalę. Jeśli ktoś nie wie, kto to jest, bardzo się z tego cieszymy. Mianowicie to transseksualistka znana z licznych skandali obyczajowych m.in. z Sebastianem Fabijańskim czy raperem Belmondo. Czyżby Holender był kolejnym, który skorzystał z jej usług? Tego nie wiemy, ale takimi pytaniami kibice zasypali konta Miedzi Legnica, a także samego piłkarza.
Czy piłkarz @MiedzLegnica Ruben Hoogenhout korzysta z usług “trans-workera” Rafalali? 😎 pic.twitter.com/PYf5QtJfPY
— Yach9 🇵🇱 (@Yachu_1908) July 30, 2024
Dziś Miedź rozwiązała kontrakt z Hoogenhoutem za porozumieniem stron. Z wnioskiem o przedwczesne zakończenie umowy wyszedł sam zawodnik.
W tym sezonie Hoogenhout nie zagrał żadnego spotkania. W dwóch pierwszych kolejkach siedział na ławce. Łącznie w Polsce wystąpił w 68 meczach w barwach Miedzi i Resovii.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Banany z Manchesteru. Żółta mania City
- Musiolik: Ryga to nie chłopcy do bicia
- Upadek mistrza Polski. Pięć lat temu Garbarnia grała w I lidze, teraz znika z poważnej piłki
Fot. Newspix