Reklama

Kuzera: Ci, którzy chcą oddawać wszystko temu zespołowi, będą w nim grać

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

29 lipca 2024, 08:57 • 2 min czytania 2 komentarze

Korona Kielce przegrała z Legią Warszawa 0:1 w pierwszym domowym meczu nowego sezonu Ekstraklasy. Pomimo porażki trener Kamil Kuzera widzi pewne pozytywy w tym, co zobaczył w niedzielny wieczór na Ściegiennego.

Kuzera: Ci, którzy chcą oddawać wszystko temu zespołowi, będą w nim grać

Korona rozpoczęła nowy sezon od falstartu, jakim była niewątpliwie bolesna porażka 0:3 z Pogonią Szczecin na wyjeździe. W Kielcach liczono więc, że uda się zmazać plamę w meczu 2. kolejki z Legią Warszawa, który miał już zostać rozegrany przed własną publicznością. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. “Wojskowi” wygrali na Ściegiennego 1:0 po pięknym trafieniu Luquinhasa w 74. minucie.

Legia długo nie potrafiła jednak sforsować bramki kieleckiego zespołu, który dobrze się bronił i grał z pełnym zaangażowaniem. I właśnie ten drugi element sprawił, że Kamil Kuzera widzi po tym starciu powody do optymizmu.  – Oprawa i wszystko, co działo się na stadionie, było godne finału. Tak też podeszliśmy do tego meczu. Zrobiliśmy dużo, żeby zapunktować i niestety takie spotkania pokazują, że nie możesz się odłączyć choćby na chwilę – zauważył trener Korony.

Jest w nas olbrzymia złość, ale chłopaki mogą mieć podniesioną głowę. Nie ma innej drogi. Ci, którzy chcą oddawać wszystko temu zespołowi, będą w nim grać. Nie ma innej drogi niż ciężka praca i poświęcenie – dodał.

W następnej kolejce Koronę czeka teoretycznie łatwiejsze zadanie, bo przyjdzie jej się zmierzyć z Motorem Lublin na wyjeździe. To spotkanie już w najbliższą niedzielę o 14:45.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

2 komentarze

Loading...