Reklama

Tudor o powrocie Papszuna: Trochę zmieniło się w stylu naszej gry. Wrócił wysoki pressing

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

29 lipca 2024, 12:14 • 2 min czytania 9 komentarzy

Raków Częstochowa zmierzy się w poniedziałek z Cracovią w ramach 2. kolejki Ekstraklasy. Przy tej okazji głos na temat ostatnich zmian w klubie i powrocie Marka Papszuna zabrał kapitan „Medalików” Fran Tudor. 

Tudor o powrocie Papszuna: Trochę zmieniło się w stylu naszej gry. Wrócił wysoki pressing

Poprzedni sezon był zupełnie nieudany dla Rakowa. Częstochowianie pod wodzą nowego trenera Dawida Szwargi zdołali awansować do fazy grupowej Ligi Europy, ale zajęli w swojej grupie dopiero czwarte miejsce i pożegnali się z pucharami już jesienią. W Ekstraklasie było jeszcze gorzej, bo jako drużyna broniąca mistrzostwa zajęli dopiero 7. pozycję w tabeli na koniec sezonu.

Dlatego też przed nowym sezonem na stanowisko trenera wrócił Marek Papszun. O tym, co się zmieniło po ponownym przejęciu sterów przez 49-latka, opowiedział kapitan zespołu Fran Tudor w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.

Jak dla mnie to wszystko jest po staremu. Trener Marek wrócił i z nim wróciły niektóre zasady. Z mojej perspektywy nie jest to nic nowego. Pracowaliśmy wspólnie już wcześniej, znamy się dobrze i wiedziałem, czego mogę się spodziewać – powiedział Chorwat. Trochę zmieniło się w stylu naszej gry. Wrócił wysoki pressing, który cechował naszą mistrzowską drużynę. W dzisiejszym futbolu to absolutna podstawa. Stawiamy na futbol szybszy, bardziej bezpośredni. To dopiero początek sezonu, myślę, że jeszcze odpowiednio dopracujemy naszą grę – dodał.

Tudor wypowiedział się także na temat różnic pomiędzy Markiem Papszunem a Dawidem Szwargą. – Każdy z nich ma swoją filozofię i pomysł na zespół. Za trenera Dawida graliśmy nieco inaczej, ale też byliśmy w stanie zaskakiwać rywali i pokazywać ciekawy futbol. Trenera Marka doskonale znamy i myślę, że z meczu na mecz będziemy coraz silniejsi.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

9 komentarzy

Loading...