Raków Częstochowa przegrał z Cracovią 0:1 w meczu 2. kolejki Ekstraklasy. – Jesteśmy bardzo zadowoleni. Zdawaliśmy sobie sprawę, że przyjechaliśmy na wymagający teren, do zespołu, który jest prowadzony przez bardzo dobrego trenera – mówił po spotkaniu trener “Pasów”, Dawid Kroczek.
“Pasy” dość niespodziewanie zwyciężyły 1:0, a jedyną bramkę w tym starciu zdobył Mikkel Maigaard. Po ostatnim gwizdku głos zabrał szkoleniowiec Cracovii Dawid Kroczek. 35-latek między innymi pochwalił swój zespół, dodając jednak, że dzisiejsze zwycięstwo nie skłoni go do górnolotnych deklaracji w sprawie pozycji w tabeli.
– Tym bardziej jesteśmy zadowoleni, także z tego, w jaki sposób funkcjonowaliśmy na boisku, bo było dużo poświęcenia, energii, chęci wygrania; wiele rzeczy, które sobie założyliśmy, zrealizowaliśmy. Brawa dla zawodników i sztabu za wykonaną pracę – powiedział Dawid Kroczek.
– Nie chciałbym po jednym meczu wyciągać zbyt daleko idących wniosków – mówił opiekun Cracovii, pytany o cele “Pasów” na ten sezon. – Jest jasne stanowisko, że chcielibyśmy znaleźć się w górnej połowie tabeli. Nie możemy zwariować, że wygraliśmy w Częstochowie i nagle złożymy deklaracje, że będziemy grali tylko i wyłącznie o puchary i nic nas więcej nie interesuje. To by była abstrakcja – dodał.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drugi po Haalandzie. Jonatan Brunes wniesie do Ekstraklasy DNA kuzyna Erlinga?
- Igrzyska olimpijskie Paryż 2024 – klasyfikacja medalowa
- Przeklina, uwielbia żurek, chce być mistrzem świata. Yuki Tsunoda, odpowiedź Japonii na Verstappena
Fot. Newspix