Reklama

Stefan Savić trafił do tureckiego Trabzonsporu

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

24 lipca 2024, 22:50 • 1 min czytania 5 komentarzy

W uroczy sposób przyjęli w Turcji Stefana Savicia. Niedawny piłkarz Atletico Madryt ostatecznie przeniósł się do tamtejszego Trabzonsporu, a dziś przywitano go w nowym klubie z niemałymi honorami.

Stefan Savić trafił do tureckiego Trabzonsporu

Czarnogórzec dostał nawet bukiet kwiatów i powiedział kilka miłych słów do kamery. Jak poinformowano, jego kontrakt z Trabzonsporem będzie obowiązywać przez najbliższe trzy lata. Środkowy obrońca przekonuje, że nie przyjechał do Turcji, by odcinać kupony: – Spotkałem się już z trenerem Abdullahem Avcim. Obaj rozpoczynamy sezon z dużymi oczekiwaniami, a jestem naprawdę bardzo szczęśliwy – powiedział zawodnik.

Dla 33-latka to wielka zmiana – ostatnie dziewięć lat Savić spędził w Madrycie, walcząc z Atletico o zwycięstwa w La Liga i Lidze Mistrzów. Dla Rojiblancos rozegrał ostatecznie aż 297 spotkań, w których zdobył trzy gole. Wcześniej występował także w barwach Manchesteru City, Fiorentiny czy Partizana Belgrad.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
0
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Inne kraje

Komentarze

5 komentarzy

Loading...