Reklama

Kiereś o zamieszaniu wokół Stali: Skupiamy się wyłącznie na starcie sezonu

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

22 lipca 2024, 10:23 • 2 min czytania 4 komentarze

Wokół Stali Mielec było ostatnio głośno, głównie przez sprawy pozaboiskowe. Kamil Kiereś zapewnia jednak, że nie ma to żadnego wpływu na jego drużynę.

Kiereś o zamieszaniu wokół Stali: Skupiamy się wyłącznie na starcie sezonu

Stal Mielec nie ma ostatnio najlepszej passy. Zaczęło się od wycofania głównego sponsora klubu, czyli PGE, co może poważnie zachwiać klubowymi finansami w przyszłości. Później doszła do tego afera z Leandro, który zarzucał oszustwo władzom klubu, a na koniec okazało się, że 15-letni dziennikarz Marcel Kowalczuk, który przeprowadził wywiad z Brazylijczykiem, nie otrzymał akredytacji na nowy sezon.

Mimo wszystko Kamil Kiereś zapewnia, że wszystkie te afery nie mają żadnego wpływu na jego zespół. – Nie, nie ma to przełożenia na zespół. Prezes Jacek Klimek odniósł się do sytuacji na konferencji prasowej. Ten sezon pod względem finansowym jest zabezpieczony, a teraz przed działaczami praca nad tym, co będzie z klubem dalej. Pomóc możemy także my jako zespół, bo utrzymanie w Ekstraklasie również będzie oznaczało większe środki dla klubu. Nikt z nas nie ma jednak tej kwestii w głowie. Skupiamy się wyłącznie na starcie sezonu – powiedział trener Stali w rozmowie z TVP Sport.

Kiereś przyznał także, że wszyscy w klubie są przygotowani na potencjalne pożegnanie z dwoma kluczowymi zawodnikami – Mateuszem Kochalskim i Ilją Szkurinem, ale mimo wszystko może to sprawić spore problemy. – Mimo że jesteśmy na taką ewentualność przygotowani, to i tak może powstać problem, bo mówimy o bardzo ważnych zawodnikach. Mamy już jednak doświadczenie z takich sytuacji, bo zimą nieoczekiwanie straciliśmy Michała Trąbkę. Na ten moment Szkurin i Kochalski przygotowują się razem z zespołem i nie ma żadnych sygnałów, by w najbliższych dniach mieli odejść. Jeśli stanie się inaczej, to okno transferowe jest otwarte i spróbujemy ściągnąć nowych piłkarzy. Trzeba pamiętać o sytuacji finansowej Stali. Transfer Szkurina na pewno zabezpieczyłby część budżetu na przyszłość i nie można tego bagatelizować – podkreślił 50-letni szkoleniowiec.

Stal rozpocznie nowy sezon Ekstraklasy w poniedziałek od starcia na własnym stadionie z Widzewem Łódź.

Reklama

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Kacper Marciniak
1
Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Ekstraklasa

Komentarze

4 komentarze

Loading...