Lech Poznań zaczął sezon 2024/25 od zwycięstwa 2:0 nad Górnikiem Zabrze. Tym samym Niels Frederiksen zaczął przygodę z „Kolejorzem” od kompletu punktów. Szkoleniowiec poznańskiej ekipy podsumował postawę swoich zawodników na konferencji prasowej.
– Najważniejsza kwestia jest taka, że miło wygrać w pierwszym meczu. To ważne mieć dobry start i taki dziś mamy. Zasługiwaliśmy na to zwycięstwo, byliśmy zespołem lepszym z przebiegu gry i tak wynika też ze statystyk po tym spotkaniu. Kiedy prowadzisz 1:0, to lepiej szybciej strzelić kolejnego gola, bo to szybciej zamyka mecz. Tak, było u nas trochę stresu, rywale mieli swoje okazje, a na boisko wkradło się momentami trochę chaosu. Najważniejsze jest to, że w końcu udało się zdobyć bramkę i wygrać ten mecz. Na pewno wolałbym, żeby miało to miejsce wcześniej – stwierdził Niels Frederiksen.
– Zwycięstwo cieszy, ale wiadomo, że są zawsze takie elementy, które można poprawić i wykonywać lepiej. Do tej wygranej poprowadziło nas ponad cztery tygodnie ciężkiej pracy. To się udało, a teraz pracujemy dalej, by iść w kierunku kolejnych wygranych meczów – dodał trener Lecha.
Oczywiście Jan Urban przemawiał w znacznie mniej optymistycznym tonie. Górnik zaprezentował się dziś naprawdę kiepsko.
– Sam byłem ciekaw, jak się zaprezentujemy w pierwszym meczu, bo jak ktoś śledził to, co się działo w Górniku Zabrze w tej przerwie, to widział, że było trochę zmian. I to było widać w pierwszej połowie. Zgubiły nas sparingi, bo one wyglądały naprawdę dobrze. Dziś wyglądało to zupełnie inaczej. Musimy się przyznać do tego, że pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Lech miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nie było wielkich sytuacji. Jedynie rzut karny i okazja Velde, a nasz bramkarz obronił ten strzał. W drugiej połowie wyglądało to dużo lepiej, na początku zrobiliśmy trzy zmiany, ale byliśmy trochę bezzębni. Dwie-trzy sytuacje to trochę mało, żeby zapunktować na Lechu – bez ogródek ocenił doświadczony trener zabrzańskiego zespołu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Migouel Alfarela przejdzie testy medyczne w Legii
- Cracovia kopała się w czoło, by nagle strzelić gola. Piast zrobił Piasta
- Uli Hoeness sugeruje, że De Ligt może trafić do Manchesteru United
- Kibice Lecha Poznań zapowiadają protest: „Pierwsza połowa bez dopingu”
- Oficjalnie: Ivan Rakitić w Hajduku Split
fot. FotoPyk