Wojciech Szczęsny od dłuższego czasu przymierza się do rozstania z Juventusem. Trudną sytuację polskiego bramkarza w turyńskim klubie skomentował Zbigniew Boniek, który święcił ze „Starą Damą” ogromne sukcesy w latach 80.
Dla Szczęsnego nie ma już miejsca w Juventusie – włoskie media spekulują, że reprezentant Polski nie jest uwzględniany w planach nowego szkoleniowca Juve, Thiago Motty, i nie trenuje z zespołem. Dlatego Polak od dłuższego czasu szuka miejsca, w którym mógłby kontynuować karierę. Nie wypalił jednak pomysł z przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej, a zamiana pracodawcy na terenie Półwyspu Apenińskiego wiązałaby się z koniecznością radykalnej redukcji zarobków.
— Wszystkie takie rzeczy jak odstawianie zawodników poza klub, nie są ani przyjemne, ani miłe – komentuje Zbigniew Boniek na łamach „Przeglądu Sportowego”. – Od dłuższego czasu słyszałem, jak Wojtek mówił, że to jest jego ostatni rok, że odchodzi z Juventusu. Ostatnio blisko było klubu arabskiego. Może Juventus dostał zapewnienie, że Wojtek na sto procent znajdzie sobie nowy klub, bo przecież nawet kupili już na jego miejsce nowego bramkarza. Dlatego liczą i chcą, by Wojtek odszedł.
— Życzę Wojtkowi, żeby jak najszybciej znalazł sobie nowy klub, w którym będzie dobrze się czuł. Lepiej, żeby każdy odszedł w swoją stronę bez kreowania niepotrzebnych polemik – dodał były prezes PZPN.
Szczęsny w barwach Juventusu rozegrał 252 mecze. Sięgnął w Turynie po trzy tytuły mistrza Włoch i trzy krajowe puchary.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Migouel Alfarela przejdzie testy medyczne w Legii
- Cracovia kopała się w czoło, by nagle strzelić gola. Piast zrobił Piasta
- Uli Hoeness sugeruje, że De Ligt może trafić do Manchesteru United
- Kibice Lecha Poznań zapowiadają protest: „Pierwsza połowa bez dopingu”
- Oficjalnie: Ivan Rakitić w Hajduku Split
fot. FotoPyk