Unai Simon to jeden z hiszpańskich bohaterów tegorocznego Euro. Bez kilku jego ważnych interwencji pewnie nie byłoby tego tytułu mistrzowskiego. Tymczasem okazuje się, że niedoleczona kontuzja, która wciąż dawała się we znaki golkiperowi La Furia Roja, spowoduje teraz jego kilkumiesięczną pauzę.
27-letni bramkarz od razu po mistrzostwach poddał się operacji nadgarstka. Od dawna zmagał się z urazem drobnej kości łódeczkowatej, będącej jego elementem. Brał zastrzyki uśmierzające ból, żeby tylko pomóc swojej reprezentacji w tegorocznym Euro. Simon był w nim podstawowym bramkarzem Hiszpanii. Opuścił tylko jeden mecz z Albanią w ostatniej kolejce fazy grupowej, kiedy jego drużyna była już pewna awansu do 1/8 finału.
Gracz Athletiku Bilbao może pauzować nawet pięć miesięcy. Nie pomoże więc jesienią swoim kolegom z kadry w fazie grupowej Ligi Narodów. W reprezentacji ma jednak bardzo mocnego zastępcę, Davida Rayę z Arsenalu, którego jeszcze przed turniejem część hiszpańskich obserwatorów określała nawet jako numer jeden wśród bramkarzy kadry.
Większy problem ma klub 27-letniego bramkarza, bo Bilbao już tak solidnych zastępców nie ma. W ubiegłym sezonie zawodnik wystąpił w barwach Athletiku w 36 spotkaniach i w osiemnastu z nich zachował czyste konto. Jednak w fazie grupowej Ligi Europy oraz na początku sezonu w La Lidze władze baskijskiego klubu będą musieli szukać rozwiązań tymczasowych. Tym bardziej, że kłopoty ze zdrowiem ma też drugi bramkarz, Julen Agirrezabala.
🚨 „Unai Simón se perderá cerca de 25 partidos. Tenía una rotura del ligamento que hay entre el escafoides y el semilunar. Ha tenido que jugar infiltrado”
🏆 Lo dio todo por ganar la Eurocopa con su país.
Increíble.
[@marca] pic.twitter.com/aisqxt50YG
— España Xtra 🇪🇸 (@EspanaXtra) July 19, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Urbański: Można marzyć o Złotej Piłce i wygraniu Euro
- Spadek i upadek. Jak GKS Katowice 19 lat temu żegnał się z Ekstraklasą
- Jagiellonia w obronie mistrzostwa Polski
- Nie ma już Josue, ale są najlepsi piłkarze w Polsce. Mistrzostwo to obowiązek
- Jagoda: Praca przy Ekstraklasie? Jestem jak grzybiarz w lesie w okresie suszy
Fot. Newspix