Trener Tomasz Tułacz na konferencji prasowej przed meczem z Jagiellonią Białystok stwierdził, że pod względem możliwości finansowych Puszcza przegrywa z niektórymi klubami pierwszoligowymi.
„Żubry” w ubiegłym sezonie dość niespodziewanie utrzymały się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Cel na ten sezon? Ponowne utrzymanie się w elicie.
– Myślę, że przed nami kolejny ekscytujący rok. Bardzo chciałbym, żeby zakończył się tak, jak poprzedni, czyli utrzymaniem się w Ekstraklasie – podkreśla Tułacz.
Szkoleniowiec Puszczy Niepołomice uważa, że rozpoczynający się dziś sezon może być jeszcze ciekawszy od poprzedniego.
– Uważam, że Ekstraklasa będzie jeszcze ciekawsza niż w zeszłym roku. Na pewno poszerzy się grono zespołów walczących o najwyższe cele – zwraca uwagę Tomasz Tułacz.
Latem Puszczę Niepołomice opuścił Kamil Zapolnik, podstawowy napastnik, który zdecydował się na transfer do pierwszoligowej Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.
– Aktualnie szukamy napastnika, który będzie wzmocnieniem zespołu. Na razie mamy z tym ogromny problem. Przykład odejścia Kamila Zapolnika świadczy o tym, że mimo wysiłku osób zarządzających i sponsorów, to nawet w konkurencji z pierwszoligowymi zespołami jesteśmy trochę słabsi pod względem. Nie chcieliśmy, żeby Kamil opuścił drużynę, ale jest to poza mną i naszymi możliwościami, więc teraz będziemy szukać napastnika, który będzie nie tylko zabezpieczeniem gry ofensywnej, ale także będzie dobrze współpracował z innymi formacjami – tłumaczy 54-letni szkoleniowiec.
Starcie Jagiellonii Białystok z Puszczą Niepołomice odbędzie się w piątek o godz. 18:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- EKSTRAKLASA – LIGA KLUBÓW Z PROBLEMAMI
- ANIMUCKI: CENTRALNY VAR TO REALNY POMYSŁ
- WISŁA KRAKÓW ZASŁUŻENIE AWANSOWAŁA DALEJ
Fot. Newspix