Hit transferowy w I lidze. Łukasz Zwoliński przeszedł z Rakowa Częstochowa do Wisły Kraków. Kontrakt podpisał do czerwca 2026 roku.
31-letni napastnik spędził pod Jasną Górą tylko rok po przyjściu z Lechii Gdańsk. Zaczął bardzo obiecująco, bo po dwóch kolejkach Ekstraklasy miał już na koncie trzy gole, a w eliminacjach Ligi Mistrzów dwukrotnie trafił do siatki Flory Tallinn. Dość szybko jednak spuścił z tonu, potem dopadły go też problemy zdrowotne. Wiosną zdobył już ledwie jedną ligową bramkę i to z rzutu karnego.
[ɪɴғᴏʀᴍᴀᴄᴊᴀ]
Hot news! 👀 Łukasz Zwoliński wzmacnia linię ataku Białej Gwiazdy! Umowa zawodnika będzie obowiązywać do 2026 roku. Zwolak, witamy i życzymy powodzenia w Wiśle! 👊
🔗 https://t.co/evZqvZxhoH pic.twitter.com/1jEc9WG0iL
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) July 15, 2024
Po powrocie Marka Papszuna do Rakowa dość szybko stało się jasne, że nie widzi on Zwolińskiego w składzie. W ataku głównymi aktorami będą Ante Crnac i sprowadzony za milion euro z Cracovii Patryk Makuch.
W I lidze Zwoliński powinien jednak błyszczeć, do tego prawdopodobnie stanie przed szansą ponownego występu w europejskich pucharach (Wisła pierwszy mecz z KF Llapi wygrała 2:0). Dzięki jego pozyskaniu Wisła ma komfort w napadzie, a w razie czego nie zostanie na lodzie, gdyby doszło do sprzedaży Angela Rodado.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Trela: Dopiero teraz La Furia Roja. Drużyna, która pożeniła dwie wizje hiszpańskiego futbolu
- Wielka Hiszpania! Oto nowy mistrz Europy!
- Lamine Yamal. Historia cudownego dziecka z dystryktu „304”
- To był sezon Basków
- Rudzki: Sukcesy traktowane jak porażki, normalność jako nuda. Gareth Southgate – osąd bohatera
Fot. Newspix