Sokratis Dioudis rozwiązał niedawno kontrakt z Zagłębiem Lubin, tłumacząc to sprawami osobistymi, ale niedługo później podpisał kontrakt z tureckim Gaziantep FK. Zachowaniem greckiego golkipera zniesmaczony jest trener „Miedziowych” Waldemar Fornalik.
– Nie chcę komentować całej sytuacji. Powiem tylko tyle, że Grek zachował się bardzo nieelegancko. Tu nie ma się nad czym rozwodzić. Kto przyjdzie w jego miejsce? Zobaczymy. Na tę chwilę bronił będzie Jasmin Burić i niewykluczone, że to on będzie strzegł naszej bramki w pierwszym meczu – powiedział Fornalik w rozmowie z portalem miedziowe.pl.
Za Dioudisem raczej nikt w Lubinie płakać nie będzie, bo w ostatnim czasie trudno było go nazwać pewnym punktem Zagłębia. Grek rozegrał w poprzednim sezonie 22 spotkania i w siedmiu z nich zachował czyste konto. Dość często popełniał jednak proste błędy, które bezpośrednio prowadziły do utraty bramki. Mało tego, w listopadzie osłabił swoją drużynę na sześć spotkań, po tym jak w meczu z Widzewem sędzia pokazał mu czerwoną kartkę za uderzenie Jordiego Sancheza. W tunelu doszło do kolejnej scysji między zawodnikami, która oprócz zawieszenia kosztowała bramkarza 30 tysięcy złotych grzywny.
Sezon może zacząć Burić, ale wszystko wskazuje na to, że Zagłębie już niedługo dopnie transfer Dominika Hładuna. 28-latek to wychowanek „Miedziowych”, który w 2022 roku przeniósł się do Legii Warszawa. W stolicy jednak nie zaistniał, rozegrał zaledwie 21 spotkań w pierwszej drużynie i z medialnych informacji wynika, że już niedługo wróci do Lubina.
Zagłębie rozpocznie nowy sezon Ekstraklasy już w sobotę. Drużyna Waldemara Fornalika zmierzy się wówczas na wyjeździe z Legią Warszawa.
Czytaj więcej na Weszło:
- Trela: Dopiero teraz La Furia Roja. Drużyna, która pożeniła dwie wizje hiszpańskiego futbolu
- Rudzki: Sukcesy traktowane jak porażki, normalność jako nuda. Gareth Southgate – osąd bohatera
- Make or break, czyli Kamil Glik i nadchodzący sezon w Cracovii
- To był sezon Basków
Fot. Newspix