Przed finałem EURO 2024, Harry Kane udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikowi “Marca”. Kapitan reprezentacji Anglii został zapytany o słynną klątwę, a także o nastroje w drużynie przed finałem turnieju.
EURO 2024 jest piątym turniejem reprezentacyjnym dla Harry’ego Kane’a, który pełni funkcje kapitana reprezentacji Anglii. Jak wszyscy dobrze wiemy, 30-latek jeszcze nigdy w swojej karierze nie wygrał trofeum drużynowego, o co zapytali go hiszpańscy dziennikarze. W odpowiedzi napastnika można było wyczuć, że jest to dla niego duży ciężar i zrobi wszystko, aby to zmienić.
Ready to give it absolutely everything 🦁🦁🦁 pic.twitter.com/B0zVl8hwwA
— Harry Kane (@HKane) July 13, 2024
“Postaramy się zdobyć trofeum”
– To nie jest żadna tajemnica, że nigdy nie wygrałem trofeum drużynowego. Mogę tylko powiedzieć, że zamieniłbym wszystkie indywidualne osiągnięcia na tytuł z zespołem. Zwłaszcza na trofeum, które mogę wygrać z reprezentacją – powiedział Harry Kane w rozmowie z dziennikiem “Marca”.
Napastnik stwierdził również, że najmocniej drużynę budują zwycięstwa, które przychodziły w trudny sposób, jak np. w rzutach karnych. Wiemy, że reprezentacja Anglii wyeliminowała tak w ćwierćfinale Szwajcarię.
– Przed każdym turniejem myślisz, że możesz zwyciężyć. A pewność siebie wzrasta wraz z kolejnymi zwycięstwami, szczególnie tymi, które odniosłeś w ekstremalnie trudnych sytuacjach, jak np. wygrana po rzutach karnych. Teraz przygotowujemy się do finału z dużą wiarą w sukces. Wiemy, że czeka nas trudne wyzwanie, ale mamy bardzo dobrych piłkarzy i postaramy się zdobyć trofeum – kontynuował.
Na sam koniec hiszpańscy dziennikarzy zapytali kapitana reprezentanta Anglii, który zespół jest faworytem niedzielnego finału. Kane odpowiedział w dyplomatyczny sposób. Widać jednak, że docenia klasę rywala.
– Kto jest faworytem finału? To nie zależy ode mnie. Decydują o tym ludzie i media. Większość z nich na pewno wskażę na Hiszpanię.
Finał EURO 2024 pomiędzy Hiszpanią a Anglią odbędzie się w niedzielę 14 lipca o 21:00 na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- To tylko sny. Miliony utopione w Raduni [REPORTAŻ]
- Klimek: Chcą mojej kompromitacji. Kolejny artykuł uderzający we mnie ma być gotowy
- Michniewicz w AS FAR Rabat. Co trzeba wiedzieć o nowym klubie byłego selekcjonera?