Jeden z filarów reprezentacji Anglii od dłuższego czasu zmaga się z urazem, którego nabawił się jeszcze w listopadzie. Jude Bellingham nadal ma odczuwać skutki upadku na lewe ramię i możliwe, że po zakończeniu Euro 2024 czeka go operacja barku, o czym donosi dziennikarz Jorge Picon.
Gra z urazem ma sprawiać piłkarzowi Realu Madryt pewien dyskomfort, ale Bellingham już się do niego trochę przyzwyczaił. Mimo to w klubie ocenią stan jego zdrowia tuż po finale mistrzostw Europy i to wtedy zostanie podjęta decyzja w sprawie możliwej operacji. Ta mogłaby wykluczyć Anglika z gry nawet na dwa miesiące.
🏥 El Real Madrid se teme una operación con hombro de Bellingham.
El inglés sigue sintiendo dolor. Se quiere evitar el quirófano, pero no se descarta para solucionar el problema definitivamente.
✍️ @JorgeCPicon https://t.co/JcuGFGvXeN
— Relevo (@relevo) July 11, 2024
W trwającym w Niemczech turnieju Bellingham zdołał wraz z kolegami wywalczyć dla Anglii prawo do gry w wielkim finale Euro 2024. Już w najbliższą niedzielę, 14 lipca, rywalami podopiecznych Garetha Southgate’a będą faworyzowani Hiszpanie.
- Kroos głosem ludu. Migracja przeciąża Niemcy [REPORTAŻ]
- Przeprośmy Southgate’a. Żaden angielski selekcjoner tego nie dokonał…
- Można? Można! Anglia w finale!
Fot. Newspix