Legia Warszawa dopięła właśnie imponujący, jak na ekstraklasowe warunki, transfer. Nowym zawodnikiem „Wojskowych” został Ruben Vinagre, który ma na swoim koncie 37 występów w Premier League.
Legia to obecnie zdecydowanie najbardziej aktywny na rynku transferowym klub Ekstraklasy. „Wojskowi” zdążyli już zakontraktować aż pięciu zawodników – Kacpra Chodynę, Claude’a Goncalvesa, Marcela Mendesa-Dudzińskiego, Jeana-Pierre’a Nsame i Luquinhasa, a to wciąż nie koniec. W środę klub ze stolicy pochwalił się kolejnym, zdecydowanie najbardziej imponującym z dotychczasowych, transferem.
Nowym zawodnikiem Legii został bowiem Portugalczyk Ruben Vinagre. 25-letni lewy wahadłowy przeniesie się na Łazienkowską w ramach rocznego wypożyczenia ze Sportingu Lizbona. W umowie jest jednak zapisana opcja wykupu.
– Ruben Vinagre prezentuje odpowiednią klasę piłkarską, dobry potencjał fizyczny i techniczny, żeby wzmocnić rywalizację w pierwszym składzie. Możliwość jego sprowadzenia jest ważnym przekazem: zawodnik grający w najlepszych ligach europejskich może być również zainteresowany grą w Legii. Jakość klubu, infrastruktura, perspektywa walki o tytuły i występy w europejskich pucharach są ważnymi aspektami dla piłkarzy, a Legia pod tym względem ma wiele do zaproponowania. Od dłuższego czasu szukaliśmy zawodnika na pozycję lewego wahadłowego, rozważaliśmy wiele opcji. Mam przekonanie, że to będzie dobry wybór – skomentował dyrektor sportowy Legii Warszawa, Jacek Zieliński, w rozmowie z klubowymi mediami.
Rúben Vinagre zagra w koszulce Legii Warszawa.
Portugalski wahadłowy został wypożyczony ze Sportingu CP na sezon 2024/25 z opcją wykupu ✍️
Więcej ➡️ https://t.co/hGKHCq5XVx pic.twitter.com/uJ61k98R5G
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) July 3, 2024
Transfer Vinagre jest bardzo imponujący jak na polskie warunki. 25-latek ma bowiem za sobą – oprócz Sportingu – występy w takich klubach, jak AS Monaco, Hellas Verona, Olympiakos Pireus, Hull City, Everton czy Wolverhampton. W barwach tych dwóch ostatnich klubów zaliczył 37 występów na poziomie Premier League.
Jednak w ostatnim czasie jego kariera mocno wyhamowała. Cały poprzedni sezon Portugalczyk spędził na wypożyczeniach w Hull i Hellasie. W obu klubach nie potrafił zaznaczyć swojej obecności. Łącznie spędził na boisku… zaledwie 813 minut.
Czytaj więcej na Weszło:
- Michał Macek: Gol po wyrzucie z autu? Nie ma przypadku [WYWIAD]
- Kto wygra Euro 2024?
- Janczyk z Niemiec: W krainie złotego dziecka. Letnia baśń Turków trwa
Fot. Newspix