Reklama

Media: Finał mistrzostw świata 2030 na Santiago Bernabeu

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

03 lipca 2024, 17:24 • 2 min czytania 2 komentarze

Mamy coraz mniej niewiadomych, jeżeli chodzi o jubileuszowe mistrzostwa świata w 2030 roku. Hiszpańskie media donoszą, że podjęto decyzję w sprawie stadionu, na którym rozegrany zostanie finał turnieju.

Media: Finał mistrzostw świata 2030 na Santiago Bernabeu

Mundial w 2030 roku będzie miał wyjątkową formę z uwagi na to, że zostanie zorganizowany dokładnie 100 lat po pierwszych mistrzostwach świata. Gospodarzami turnieju będą: Hiszpania, Portugalia i Maroko, ale to nie koniec. FIFA wpadła na dość zaskakujący pomysł, że trzy pierwsze mecze turnieju zostaną rozegrane w… Urugwaju, Argentynie i Paragwaju. Według działaczy światowej federacji takie rozwiązanie ma doprowadzić do pewnego zjednoczenia piłkarskiego świata.

Od dłuższego czasu wiadomo już, że mecz otwarcia odbędzie się w Urugwaju, ponieważ to właśnie tam zostały zorganizowane pierwsze mistrzostwa świata w 1930 roku. Wielką niewiadomą było natomiast miejsce rozegrania finału, ponieważ akces do przejęcia tego najważniejszego spotkania zgłaszali przedstawiciele Hiszpanii i Maroka. Marokańczycy mieli nawet pomysł, aby wybudować z tej okazji największy stadion piłkarski na świecie.

Okazuje się jednak, że ich starania mogą pójść na marne. Dziennik “Marca”, a konkretnie dziennikarz Jose Felix Diaz, przekazał informację, że FIFA podjęła już decyzję i finał mundialu w 2030 roku zostanie rozegrany na Estadio Santiago Bernabeu w Madrycie. Nie bez znaczenia dla działaczy był fakt, że obiekt Realu Madryt przeszedł w ostatnim czasie gruntowną przebudowę i stał się jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów na świecie.

Bernabeu może obecnie pomieścić aż 85 tysięcy widzów. Od czasu renowacji nie miał jeszcze okazji gościć żadnego wielkiego finału, ale już niedługo może się to zmienić. Z informacji hiszpańskich mediów wynika, że jeszcze przed mundialem w 2030 roku może tam zostać zorganizowany finał Ligi Mistrzów.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Patryk Stec
2
Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Piłka nożna

Hiszpania

Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Patryk Stec
2
Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Komentarze

2 komentarze

Loading...