Reklama

Michniewicz o aferze premiowej: Gdyby Boniek był prezesem, nie byłoby żadnej afery

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

03 lipca 2024, 22:04 • 2 min czytania 99 komentarzy

Czesław Michniewicz w dzisiejszym programie „Godzina Euro” na Kanale Zero wypowiedział się na temat afery premiowej, która wybuchła po mundialu w Katarze. W programie główna dyskusja toczy się wokół taktyki i samej piłki nożnej, ale pojawiło się nawiązanie, które prowadzący, Krzysztof Stanowski, postanowił wykorzystać. W ten sposób były selekcjoner reprezentacji Polski po bardzo długim czasie wypowiedział się o kłamstwach, jakie o nim napisano.

Michniewicz o aferze premiowej: Gdyby Boniek był prezesem, nie byłoby żadnej afery

Michniewicz powiedział na łamach Kanału Zero: – Było dużo kłamstw. Dzisiaj mógłbym takiego Romka Kołtonia zapytać: Romek, dalej będziesz mówił, że było jakieś spotkanie z drużyną w moim pokoju? Kłamałeś, Romek, przeproś. Dalej – Włodar, będziesz pisał, że chciałem dzielić premię inaczej niż po równo? Tak mógłbym wiele osób wymieniać. Mógłbym to zebrać i odwołać się do tych wszystkich kłamstw, ale z drugiej strony, wiesz co, przeszło, minęło. Nie ma do czego wracać. Na pewno źle się czułem przez dłuższy czas, ja i moja rodzina, bo zrobiono z nas pazernych ludzi, a ta premia ani nie pomagała, ani nie przeszkadzała. Później zrobił się problem. Wiele chamskich artykułów powstało, a nikt nie dociekał, jaka jest prawda. I nikt potem nie przeprasza, ale nie liczę na to. Tak jest w mediach.

I dodał: – To jest tak, że Skorup coś powiedział. Ale ja powtórzę: nie rozmawiałem z zawodnikami, że jednemu tyle, drugiemu tyle. Jeśli była jakaś rozmowa, to pomiędzy zawodnikami. Może sobie żartowali, gadali, ale to normalne, jak rozmawiasz o pieniądzach. Jak Totolotka skreślasz, to masz myśl z tyłu głowy, na co byś te pieniądze wydał, gdybyś je wygrał. Ale nie wygrałeś. Nie ma ich. Te premie to w ogóle nie był dobry pomysł. Skończyło się awanturą. Ale to można było przedstawić na dwa sposoby. Powiedzieć: tak, była premia, ale jej nie wzięliśmy, temat zamknięty. Gdyby Boniek był prezesem, nie byłoby żadnej afery. Porozmawiałby z dziennikarzami, a tak zostałem na placu boju sam.

Więcej w trwającym programie „Godzina Euro”:

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

1/4

Kroos przeprosił Pedriego za faul. „Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jesteś świetnym graczem”

Piotr Rzepecki
1
Kroos przeprosił Pedriego za faul. „Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jesteś świetnym graczem”
EURO 2024

Nie mogą umrzeć na scenie. Kroos i klątwa zakończenia kariery

Jan Mazurek
11
Nie mogą umrzeć na scenie. Kroos i klątwa zakończenia kariery

Piłka nożna

1/4

Kroos przeprosił Pedriego za faul. „Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jesteś świetnym graczem”

Piotr Rzepecki
1
Kroos przeprosił Pedriego za faul. „Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jesteś świetnym graczem”
EURO 2024

Nie mogą umrzeć na scenie. Kroos i klątwa zakończenia kariery

Jan Mazurek
11
Nie mogą umrzeć na scenie. Kroos i klątwa zakończenia kariery

Komentarze

99 komentarzy

Loading...