Didier Deschamps jest zadowolony po dzisiejszym spotkaniu z Belgią. Selekcjoner reprezentacji Francji oznajmił na konferencji prasowej, że jego drużynie udało się nie wpaść w pułapkę przeciwnika.
Francja wygrała 1:0 z Belgią w 1/8 finału Euro 2024. Nie można jednak powiedzieć, że to zwycięstwo przyszło Trójkolorowym łatwo. Na rozstrzygające trafienie czekaliśmy bowiem aż do 85. minuty, gdy Vertonghen nieszczęśliwie skierował piłkę do własnej bramki w próbie zablokowania strzału.
Po ostatnim gwizdku głos na konferencji prasowej zabrał selekcjoner Francuzów Didier Deschamps. 55-latek był zadowolony z realizacji planu przez swoich podopiecznych:
– Zrobiliśmy duże postępy. Nasi dzisiejsi przeciwnicy byli ostrożni, choć teoretycznie są drużyną atakującą. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby tworzyć okazje. Stworzyliśmy ich więcej niż oni, ale graliśmy na zwłokę i nie wpadliśmy w ich pułapkę. Podobało mi się to. Oczywiście, nie można jednak wygrać samym posiadaniem piłki – powiedział.
– Nawet jeśli ludzie oczekiwali, że dotrzemy do ćwierćfinału, delektujmy się tą chwilą. Nic nie przychodzi na pstryknięcie palcami. Jesteśmy w ćwierćfinale, a to ważny etap – dodał.
A massive moment for France 😤#EURO2024 | #FRABEL pic.twitter.com/5WAmx8sDN5
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) July 1, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Josip Ilicić wyszedł z mroku
- Zegar Grbicia tyka. Kto pomógł sobie Ligą Narodów przed powołaniami?
- Koniec pięknego, gruzińskiego snu. Ale Polska może tylko zazdrościć
Fot. Newspix