Philippe Coutinho po długiej i burzliwej karierze w Europie wraca do domu. Brazylijczyk dołączy do Vasco da Gama o czym poinformowało ge.globo.com.
Coutinho uzgodnił już warunki powrotu do Vasco da Gama, o czym poinformował brazylijski serwis Globo. Kontrakt jest prawie gotowy, a do załatwienia zostało tylko rozwiązanie umowy z Aston Villą, co powinno być jedynie formalnością.
Władze The Villans są gotowe dać Coutinho zielone światło do odejścia. Brazylijczyk w Birmingham pojawił się latem 2022 roku. Nie zrobił tam jednak furory i na początku września ubiegłego roku przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do katarskiego Al-Duhail (22 występy, 7 goli).
Teraz wrócił do Anglii, ale Unai Emery nadal nie widzi dla niego miejsca w składzie, stąd całkiem prawdopodobny powrót do ojczyzny i to do klubu w którym 32-latek zaczynał swoją seniorską karierę piętnaście lat temu.
Stamtąd przeniósł się do Europy gdzie reprezentował barwy kilku klubów ze ścisłego topu na Starym Kontynencie. Grał dla Interu Mediolan, Liverpoolu, Barcelony, czy Bayernu Monachium. Z tym ostatnim klubem wygrywał nawet Ligę Mistrzów, jednak najlepszy czas dla Brazylijczyka to zdecydowanie lata 2014-17, które spędził w koszulce The Reds.
Od tamtej pory nie potrafi nawiązać do swojej najlepszej formy, przez co m.in wylądował na zesłaniu w Katarze i stracił miejsce w reprezentacji Brazylii, zatrzymując się w niej w 2022 roku na 68 występach, 21 golach i 11 asystach.
⚫️⚪️💢 Philippe Coutinho has agreed on terms to return to Vasco da Gama, the contract is almost ready.
Final detail needed: contract termination with Aston Villa, as @geglobo reported.
Villa are prepared to give Coutinho the green light to leave soon. pic.twitter.com/qjzaoonJ0M
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 29, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Narkotyki, morderstwo i łapówki. Jak krew na butach splamiła karierę niedoszłego reprezentanta Chile
- Największe pudła, odwaga Polaków, pech Chorwatów. EURO w pigułce
- Lekcja historii od Bredy. Chwała polskim bohaterom!
- Czy czujesz się bezpiecznie? Tak, ale… Strach na strefach kibica
- Wino, futbol i śpiew. Tak wygląda piłkarska supra z Gruzinami [REPORTAŻ]
fot. Newspix