Reklama

Dawidowicz: Mogliśmy wywalczyć coś więcej

Bartosz Lodko

Opracowanie:Bartosz Lodko

28 czerwca 2024, 19:15 • 2 min czytania 3 komentarze

Paweł Dawidowicz uważa, że reprezentację Polski było stać na wywalczenie na mistrzostwach Europy w Niemczech więcej niż zaledwie jednego punktu.

Dawidowicz: Mogliśmy wywalczyć coś więcej

1:2 z Holandią, 1:3 z Austrią oraz 1:1 z Francją. Kadra Michała Probierza zakończyła zmagania na fazie grupowej, jako jedyna tracąc szansę na awans do fazy pucharowej po drugim spotkaniu.

– To był pierwszy i niestety jedyny mecz (z Francją – dop. red.) w tym turnieju, w którym mogliśmy zagrać w najmocniejszym składzie. I bardzo żałuję, że to był nasz ostatni występ w Euro 2024. W szatni był smutek i poczucie, że na tych mistrzostwach mogliśmy zrobić więcej. A wywalczyliśmy tylko ten jeden punkt – zwraca uwagę w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Dawidowicz.

29-letni defensor na Euro 2024 zdecydowanie nie zachwycił, a w zasadzie był najsłabszym zawodnikiem naszej reprezentacji – szczególnie w starciu z Austrią, gdy był zamieszany w stratę wszystkich bramek.

Co dalej? Paweł Dawidowicz ma ważny kontrakt z Hellasem Werona do końca czerwca 2025 roku, ale niewykluczone, iż latem zmieni klubowe barwy.

Reklama

– To był dla mnie bardzo długi sezon, ale mimo to żałuję, że już się skończył, że nie potrwał dłużej o fazę pucharową Euro. A o klubie na razie nie myślę, teraz chcę odpoczywać i dopiero potem zobaczymy, co się wydarzy – tłumaczy obrońca.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Komentarze

3 komentarze

Loading...