To nie było porywające spotkanie. Dwie bałkańskie ekipy przygotowały nam ucztę dla koneserów. Sprawy w swoje ręce postanowił jednak wziąć Żan Karnicnik i mamy już 1:0 dla Słowenii w meczu z Serbią.
Prawy obrońca reprezentacji Słowenii wyprowadził piłkę z własnej połowy po kolejnym nieudanym ataku Serbów. Podał ją do Elsnika i zaskakując defensywę Serbii poszedł do końca za tą akcją. Zamknął ją po dośrodkowaniu wspomnianego Elsnika z najbliższej odległości.
Karnicnik wyrasta zresztą na zawodnika meczu po tym, jak zaraz po wznowieniu gry po golu wyblokował uderzenie Aleksandara Mitrovicia. Końcówka tego meczu może być jednak pasjonująca, bo Serbowie już teraz nie mają nic do stracenia, jeśli znów nie chcą odpaść z wielkiego turnieju po trzech meczach.
Słowenia GOOOOL!
𝐙𝐚𝐧 𝐊𝐚𝐫𝐧𝐢𝐜𝐧𝐢𝐤 otwiera wynik meczu z Serbią!
🔴📲 NA ŻYWO #SVNSRB 1:0 ▶️ https://t.co/qNPTwwQrks pic.twitter.com/24AZrcNqvp
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 20, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO
- Przełomowe EURO. Strzały z dystansu wróciły do łask
- Weszło z Berlina: Das Team stał się wreszcie drużyną
- Wieczność dzieł sztuki Shaqiriego
- Trela: Niespełniony reprezentant. Zdobywanie Ilkaya Guendogana dla niemieckiego futbolu
- Mistrzostwa obu Ameryk. Tutaj rozstrzygną się losy Złotej Piłki
fot. Newspix