Nowe wieści w sprawie zdrowia Kyliana Mbappe. Według francuskich mediów kapitan Trójkolorowych może być gotowy do gry już na piątkowy mecz z Holandią. Wczoraj reprezentant Francji wrócił do lekkiego treningu, a na dzisiejszy trening wyjdzie w masce.
Od poniedziałkowego wieczora stan zdrowia Kyliana Mbappe jest jednym z głównych tematów. Nie tylko we Francji. 25-latek złamał nos na barku Austriaka Kevina Danso i opuścił boisko zalany krwią. Od tamtego momentu sytuacja jest dynamiczna. Początkowo mówiło się, że Mbappe będzie gotowy najprędzej na fazę pucharową. Pojawiły się również informacje o konieczności przeprowadzenia operacji. Zabieg z pewnością będzie konieczny, ale – jak informuje dzisiejszy “L’Equipe” – może odbyć się już po zakończeniu turnieju.
Francuzi decydują się na rozwiązania tymczasowe, dzięki którym ich kapitan mógłby wrócić jeszcze podczas fazy grupowej. W środę Mbappe pojawił się na wieczornym treningu. Wyszedł z niewielkim bandażem na nosie i truchtał wokół boiska. Później wymieniał podania z trenerem przygotowania fizycznego, a nawet oddał kilka strzałów. Jak podkreślają jednak francuscy dziennikarze, Mbappe wielokrotnie dotykał nosa i dostrzec można było grymas bólu.
Wczoraj 25-latek wrzucił na Instagram nowy post z krótkim podpisem: “Bez ryzyka nie ma zwycięstw”.
Wyświetl ten post na Instagramie
Francuski selekcjoner Didier Deschamps podkreśla, że sytuacja jest stale monitorowana, a decyzja zapadnie przed spotkaniem z Holandią. Na czwartkowy, przedmeczowy trening w Lipsku Mbappe wybiegnie w przygotowanej specjalnie dla niego masce.
Do stanu zdrowia kapitana odnoszą się również jego reprezentacyjni koledzy. Wczoraj wypowiedział się Adrien Rabiot, który przywołał Wojciecha Szczęsnego, z którym występuje w Juventusie. – Nie wiem, czy Wojtek miał to samo, co Kylian, ale przeszedł operację nosa, a już dwa dni później był gotowy do gry. Czy podejmował ryzyko? Nie wiem, ale wrócił szybko. Dlatego, kiedy okazało się, że Kylian ma złamany nos, wmawiałem sobie, że to nic poważnego – przyznał Rabiot.
– Wszyscy mamy nadzieję, że Kylian będzie mógł zagrać z Holandią, ale jeśli nie zdąży wrócić, to będziemy mieli kim go zastąpić – dodał reprezentant Francji.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Enke, Joselu, Fuellkrug, Sobiech. Edwarda Kowalczuka opowieść o Hanowerze
- Gmoch: Patrzę na „xG” i głupieję. Jestem stary, ale muszę nadążać
- Jasna strona księżyca. Opowieść o kadrze Leo Beenhakkera
- Ronaldo na ratunek byłego NRD
- „Gruzja wygra EURO” – mówią ludzie. Gdy zaczęli mieć dość polityków, pokochali futbol
Fot. Newspix